Biedronka na celowniku UOKiK. Poszło o "Tarczę Antyinflacyjną"

Krzysztof Sobiepan
28 kwietnia 2022, 13:23 • 1 minuta czytania
Biedronka ogłosiła własną "tarczę antyinflacyjną", która ma zapewniać stałe ceny wielu popularnych produktów. Firma zapewnia także, że zwróci klientom różnicę, jeśli kupią produkt taniej w innym miejscu. Ta ostatnia obietnica zainteresowała UOKiK, który rozpoczął postępowanie wyjaśniające wobec sieci.
Czy sklepy Biedronka faktycznie zwracają różnicę cen? UOKiK to zbada Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

UOKiK bada "Tarczę Biedronki Antyinflacyjną"

Od 12 kwietnia do 30 czerwca trwa akcja "Tarcza Biedronki Antyinflacyjna". Promocją Jeronimo Martins Polska zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który weźmie pod lupę warunki stawiane przez sieć sklepów.


Regulator cytuje reklamę firmy:

"Jeśli na naszej liście 150 najczęściej kupowanych produktów znajdziecie produkt w niższej cenie regularnej w innym sklepie ZWRÓCIMY WAM RÓŻNICĘ"Sieć Biedronka

– Skorzystanie z "Tarczy Biedronki Antyinflacyjnej" może być dla konsumentów nieopłacalne i uciążliwe. Sprawdzimy, jak klientom przedstawiane są benefity wynikające z promocji i zasady uczestnictwa w akcji. Zweryfikujemy również twierdzenie spółki o tym, iż warunkami promocyjnymi objęto najczęściej kupowane produkty, wskazane w regulaminie promocji – powiedział Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Urząd wskazuje, że proces zwrotu różnicy w cenie jest dość skomplikowany. Produkty w różnych cenach muszą m.in. kupić w tym samym tygodniu i jedynie w określonych w regulaminie konkurencyjnych sklepach.

Chróstny dodaje, że dowody zakupu trzeba przesłać Biedronce fizycznie, samemu opłacając koszty listu. Na zwrocie różnicy cen można więc w teorii stracić netto. Zwrot ceny można zaś wykorzystać tylko w formie e-kodu w Biedronce i to przez zaledwie 7 dni od jego przyznania.

– Przedsiębiorcy muszą pamiętać o tym, że konsumenci mają prawo do rzetelnej, jasnej i pełnej informacji, nie mogą być wprowadzani w błąd, a hasła reklamowe tego rodzaju akcji promocyjnych powinny odzwierciedlać ich rzeczywiste warunki – podsumowuje Chróstny.

Jak na razie urząd prowadzi jedynie postępowanie wyjaśniające, czyli "w sprawie". Jeśli w jego toku wystąpią podstawy do postawienia zarzutów – rozpocznie się postępowanie "przeciwko" Jeronimo Martins Polska. To może się zaś zakończyć karą do 10 proc. rocznego obrotu spółki.

Co na to sama sieć?

- Procedura zwrotu różnicy w wypadku znalezienia tego samego lub porównywalnego produktu w jednym z konkurencyjnych sklepów w niższej regularnej cenie wynika z konieczności weryfikacji prawdziwości zgłoszeń oraz eliminacji ewentualnych nadużyć (...). Dodatkowo informujemy, że przesłanie zgłoszenia pocztą elektroniczną jest pierwszym krokiem procedury zwrotu różnicy w cenie. Przesłanie oryginału dowodów zakupu jest konieczne by uniknąć możliwych nadużyć - poinformował INNPoland Arkadiusz Mierzwa, dyrektor ds. komunikacji sieci Biedronka.

Biedronka wprowadza "tarczę antyinflacyjną" na zakupy

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, Biedronka, wystartowała z "Tarczą Antyinflacyjną" od 12 kwietnia. Sieć zobowiązuje się do tego, że nie będzie podnosiła cen najczęściej kupowanych produktów aż do czerwca.

Dodatkowo, w przypadku kilkunastu produktów z grupy ultrafresh, w skład której wchodzą owoce, warzywa, świeże ryby i świeże mięso, Biedronka daje gwarancję, że w sklepach jej sieci będą one najtańsze na rynku.

"Te produkty należące do kategorii o bardzo krótkim terminie  przydatności do spożycia, cechują się co do zasady dużą dynamiką zmienności cen" – przypomina biuro prasowe sieci.

– Będąc świadomymi, że żyjemy w dobie rosnącej inflacji i zmieniającej się rzeczywistości, chcemy dać klientom poczucie stabilizacji, publicznie gwarantując, że w sieci sklepów Biedronka cena ponad 150 najważniejszych produktów nie zmieni się do czerwca – mówi Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka.

Produkty objęte Tarczą Antyinflacyjną Biedronki wyróżniać ma specjalna etykieta cenowa. Lista 15 sieci sklepów uznanych w tym przypadku za konkurencyjne została określona w regulaminie akcji. To Aldi, Arhelan, Auchan, Carrefour, Delikatesy Centrum, Dino, Intermarche, Kaufland, Lidl, Netto, Polomarket, Rossmann, Stokrotka, Topaz i Żabka.

Jak pisze Biedronka, aby uzyskać zwrot z różnicy, należy przesłać zgłoszenie pocztą elektroniczną wraz ze skanami lub zdjęciami oryginałów dowodów zakupu w konkurencyjnym sklepie – na specjalny adres niskieceny@biedronka.pl.