Takiej podwyżki jeszcze nie było. Mali przedsiębiorcy zapłacą prawie 200 zł więcej na ZUS

Konrad Bagiński
12 maja 2022, 09:14 • 1 minuta czytania
Mikroprzedsiębiorcy boleśnie odczują wzrost składek ZUS. Od 2023 wzrosną one dokładnie o 187,56 zł. Razem sięgną prawie 1400 złotych miesięcznie. "Takiej podwyżki jeszcze nie było" - pisze "Rzeczpospolita".
W przyszłym roku przedsiębiorcy zapłacą o 187 zł wyższe składki Unsplash.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

Nawet milion mikroprzedsiębiorców będzie od początku przyszłego roku płacić wyższe składki na ubezpieczenie społeczne - pisze dziennik "Rzeczpospolita". Z wyliczeń "Rz" wynika, że składki ZUS wzrosną z dzisiejszych 1211,28 zł do 1398,84 zł. Podwyżka wynosi więc 187,56 złotych. Tak dużej jeszcze nie było - podkreśla "Rzeczpospolita".


Wzrost składki wynika ze wskaźników, które Ministerstwo Finansów przesłało wczoraj do partnerów społecznych z Rady Dialogu Społecznego. "MF prognozuje wzrost przeciętnego wynagrodzenia w przyszłym roku do 6839 zł. A właśnie od niego są liczone zryczałtowane składki płacone przez prowadzących działalność gospodarczą" - czytamy w dzienniku.

Podwyżki nie wzbudziły entuzjazmu przedstawicieli biznesu. Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich zauważył, że biorąc pod uwagę pozostałe obciążenia, jakie spadły na przedsiębiorców, boleśnie odczują oni kolejną podwyżkę. Wcześniej dostali po kieszeni choćby składką zdrowotną.

Jak pisaliśmy w INNPoland.pl, 56 proc. polskich przedsiębiorców MŚP jest przekonanych, że nie uniknie negatywnych skutków wojny – wynika z badania firmy Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Jak pisze PAP, konsekwencji wojny obawia się 72 procent firm powiązanych z Ukrainą, Rosją lub Białorusią. Podobny niepokój obserwuje się u 69 proc. firm prowadzących handel międzynarodowy, ale boi się też 47 proc. spółek działających tylko w Polsce.

"Rzeczpospolita" zwraca jednak uwagę na to, że wskaźnik prognozy przeciętnego wynagrodzenia wynika na razie tylko z krótkiej informacji resortu finansów. Ale można się spodziewać, że znajdzie się w projekcie budżetu, jaki rząd powinien zaprezentować w najbliższych tygodniach.

Dziennik nie wyklucza też, że wskaźnik jeszcze wzrośnie. Stało się tak choćby w zeszłym roku. Rząd pierwotnie prognozował wzrost przeciętnego wynagrodzenia z 5259 zł do 5836 zł. Ale pod koniec sierpnia podbił to do 5922 zł. Efekt? Dla przedsiębiorców oznaczało to rekordową podwyżkę składek 135 zł miesięcznie.

"Rz" podkreśla, że podwyżka przelewów do ZUS o ponad 187 zł to rekord wszech czasów. A i tak możliwe, że wzrośnie jeszcze bardziej.