Samorząd drży przed podwyżkami cen prądu. Wycena powaliła urzędników na kolana

Kamil Rakosza-Napieraj
07 lipca 2022, 14:50 • 1 minuta czytania
Urząd Miasta Olsztyna otrzymał wycenę cen energii na przyszły rok. Koszt jest trzykrotnie większy niż teraz. – Rynek może okazać się bezwzględny – komentuje samorząd.
Samorządy przerażone perspektywą wysokich rachunków Fot. Wojciech Strozyk / Reporter
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Obserwuj INNPoland w Wiadomościach Google

W olsztyńskim magistracie trwają przygotowania do przetargu na dostawę energii elektrycznej w kolejnym roku. - W odpowiedzi na nasze zapytania ofertowe dostajemy stawki ok. 1,3 tys. zł za MWh - mówił Łukasz Pikuła z Wydziału Inwestycji Miejskich Urzędu Miasta Olsztyna, cytowany w komunikacie. - W porównaniu do bieżącego roku to naprawdę znaczący wzrost cen. Teraz płacimy 430 zł – dodał.


Ogromne podwyżki cen prądu

Urząd zaznacza, że ceny mogłyby być jeszcze wyższe, gdyby nie działania podjęte przez olsztyński samorząd. Chodzi o kupowanie energii w grupie zakupowej, która podczas zbliżającego się przetargu będzie liczyć ok. 350 podmiotów. - To daje nam szansę na niższe stawki, w porównaniu do indywidualnych zakupów - podkreślał Pikuła.

Dokładne stawki urząd miasta Olsztyna powinien poznać w sierpniu, kiedy dojdzie do rozstrzygnięcia przetargu.

Drogi prąd

Cena energii elektrycznej na Towarowej Giełdzie Energii jest bardzo wysoka. W połowie tygodnia 1 MWh energii kosztuje ponad 1350 zł. Jeszcze dwa miesiące temu koszt takiej samej ilości energii był o połowę niższy. Rok temu natomiast za taki sam kontrakt płacono około 350 zł.

Jest drogo, co w perspektywie nadchodzącej za kilka miesięcy zimy może napawać grozą. Z analiz BM Pekao wynika, że jeśli tak wysoka cena utrzymałaby się do jesieni, cena energii w taryfie G (większość gospodarstw domowych), wzrośnie o około 115 proc.

Będziemy musieli oszczędzać prąd?

– Ta zima nie będzie łatwa. Ryzyko niedoboru gazu staje się realne w całej Europie, mogą być też problemy z transportem węgla. Ciepła w polskich domach nie zabraknie, ale być może trzeba będzie oszczędzać energię elektryczną – stwierdził w rozmowie z radiem TOK FM Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Gawin podkreślaj jednak, że "nie powinniśmy dzisiaj mówić w kategoriach niedoboru" surowców energetycznych, a raczej "możliwości zapewnienia (ich) dostępności (...) i ceny".

Cena gazu w górę

Analitycy Goldman Sachs podwyższyli prognozy cen gazu w kontraktach w holenderskim hubie TTF do 153 euro/MWh z 104 euro/MWh w III kw. 2022 r., 121 euro/MWh ze 105 euro/MWh w IV kw. oraz 77 eur/MWh z 76 euro/MWh w I kw. 2023 r.

To te "optymistyczne prognozy", bowiem ceny mogą równie dobrze przekroczyć 200 euro za MWh.

O prognozie Goldman Sachs pisze Bloomberg. Jak czytamy, na zmianę prognoz wpłynęło zmniejszenie o 60 proc. eksportu rosyjskiego gazu przez gazociąg Nord Stream 1 (NS1). Nastąpiło ono od połowy czerwca. Na jego skutek wzrosła niepewność dostaw gazu w Europie, co doprowadziło do wzrostu cen notowanych w Holandii kontraktów TTF o 70 proc. do 164 euro/MWh. Analitycy banku Goldman Sachs oceniają, że szanse na szybkie i pełne przywrócenie przepływów przez gazociąg nie są wielkie.