Na grzybach zarobisz nawet kilkaset złotych dziennie. Ale jest jeden haczyk
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl >>
- Na początku sierpnia 2022 r. 1 kg kurek kosztuje 25 zł
- Rekordowa "dniówka" opiewała na 1,5 tys. zł
- Nie wszyscy grzybiarze mogą sprzedawać swoje zbiory — potrzebne są specjalne uprawnienia
Tyle można zarobić jednego dnia na grzybach
Sezon na grzyby rozpoczął się na dobre. Polacy ruszyli po kurki, a w lasach już pojawiają się też pierwsze prawdziwki. Dla niektórych to forma spędzania wolnego czasu, a dla innych — sposób na dodatkowy zarobek.
Ile można zarobić? Uśredniona cena za 1 kg kurek to 25 zł. Grzybiarze zazwyczaj przynoszą do skupu między 10 a 15 kg, więc w ciągu jednego dnia mogą zainkasować nawet kilkaset złotych.
Łukasz Kazberuk, prezes Ogólnopolskiej Izby Przetwórców i Eksporterów Runa Leśnego, wskazuje w rozmowie z "Faktem", że rekordową "dniówkę" wypracowała czteroosobowa rodzina spod Sokółki, która dwa lata temu zebrała aż 100 kg kurek. Cena za 1 kg wynosiła wtedy 15 zł, co oznacza, że grzybiarze zarobili 1,5 tys. zł. To jednak wyjątek od reguły.
Kiedy wybrać się na grzyby?
Jak planować leśne wyprawy po grzyby, aby choć trochę zbliżyć się do rekordu "dniówki"? Ekspert podpowiada, że grzyby pojawiają się tam, gdzie wyrosły już wcześniej. - Grzybnia rośnie w symbiozie z korzeniami drzew, więc jeśli znaleźliśmy miejsce pełne grzybów, warto do niego wracać — tłumaczy.
Warto też spojrzeć na pogodę, bo faktycznie najwięcej grzybów wyrasta po deszczu. Jednak specjalista nie poleca wypraw do lasu w trakcie opadów, tylko dzień później. To właśnie wtedy są duże szanse na zebranie największej ilości grzybów.
Grzybobranie z haczykami
Jednak na grzybiarzy-amatorów czeka też pułapka. Nie każdy może bowiem sprzedawać to, co udało mu się uzbierać w lesie.
Kazberuk wyjaśnia, że grzyby mogą "wprowadzać do obrotu klasyfikatorzy (w przypadku świeżych grzybów) lub grzyboznawcy". Zatem każdy, kto nie posiada uprawnień do wystawiania atestu, sprzedaje leśne zbiory nielegalnie.
Poza tym warto pamiętać, że za sprzedawanie niejadalnych grzybów grozi surowa kara. Osoby, które produkują lub wprowadzają do obrotu środek spożywczy, który szkodzi zdrowiu lub życia człowieka, naraża się na grzywnę, karę ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Co w sytuacji, gdy grzybiarz nie był świadomy, że jego zbiory są niejadalne? Za nieumyślną sprzedaż grozi do roku pozbawienia wolności.
Gdzie szukać kurek? Łatwo je pomylić z niejadalnym grzybem
Kurki można znaleźć zarówno w lasach iglastych, jak i liściastych. Najczęściej można je spotkać w siedliskach borowych. Osoby szukające tych żółtych przysmaków, powinny z uwagą rozglądać się pod świerkami, sosnami, dębami i między mchami.
Prawdziwa kurka ma kapelusz o średnicy od 1 do 12 cm i trzon o długości od 3 do 6 cm. Warto uważnie przyglądać się okazom, ponieważ mimo oryginalnego wyglądu kurkę można łatwo pomylić z niejadalną lisówką pomarańczową. Kurka jest najczęściej koloru żółtego, a lisówka, jak sama nazwa wskazuje — pomarańczowego. Poza tym lisówka ma cieńszy trzon, który jest delikatnie jaśniejszy od kapelusza.
Czytaj także: https://innpoland.pl/181759,wysyp-pierwszych-kurek-ile-kosztuja