Bank centralny państwa UE zatrudnił... wróżkę. Obejmie ważne stanowisko
- Znana wróżka dostała pracę na wysokim stanowisku w Narodowym Banku Rumunii
- Astrolożka ma pokierować jednym z działów państwowej instytucji
- Rumuńskie media przekonują, że 64-letnia celebrytka ma odpowiednie kwalifikacje, aby zajmować tak wysokie stanowisko
Popularna wróżka dostała pracę w Narodowym Banku Rumunii
Narodowy Bank Rumunii postanowił wzbogacić swoją załogę o nietuzinkową postać. Pracę w państwowej instytucji dostała popularna wróżka.
64-letnia bukaresztańska celebrytka jest znana szerszej publiczności pod pseudonimem Minerva i chętnie występuje w mediach. Do tej pory nie zdradziła, dlaczego postanowiła porzucić dotychczasowe zajęcie.
W nagraniu udostępnionym w internecie wróżka przyznała jedynie, że nową pracę zamierza wykonywać sumiennie. Poza tym stwierdziła, że będzie musiała zmienić swój dotychczasowy styl życia — już zapowiedziała, że ograniczy obecność w mediach, a także wyjścia na miasto.
Jakie stanowisko obejmie popularna wróżka?
Wróżka zdradziła, że w Narodowym Banku Rumunii powierzono jej kierownicze stanowisko, ale nie ujawniła, czym dokładnie będzie się zajmowała. Jednak do szczegółów dotarł bukaresztański portal Hotnews. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że Minerva stoi na czele działu zaopatrzenia w państwowej instytucji.
Rumuńskie media wskazują, że wróżka posiada odpowiednie kwalifikacje, aby pełnić tak ważną funkcję w Narodowym Banku Rumunii. 64-latka ukończyła studia na wydziale psychologii i aktorstwa, a z zawodu jest również prawniczką.
Kim jest wróżka, którą zatrudniono w Narodowym Banku Rumunii? To Gabriela Dima, która od 50 lat kryje się pod pseudonimem Minerva.
Działania Narodowego Banku Rumunii w reakcji na bardzo wysoki wzrost cen
W czerwcu 2022 r. inflacja w Rumunii wynosiła 15,05 proc. To zbliżony poziom wzrostu cen do tego, który od dwóch miesięcy obserwujemy w Polsce (według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) inflacja w lipcu wynosiła 15,6 proc. rdr.).
Pod koniec lipca br. Goldman Sachs wskazywał w opinii, że "wysoka inflacja, rosnące oczekiwania inflacyjne i słabe kursy walut" nie pozostawiają bankom centralnym Węgier, Polski, Czech i Rumunii innego wyjścia niż wdrożenie strategii "zacieśniania polityki pieniężnej". Z najnowszych prognoz ekonomistów wynika, że końcowa stopa procentowa na Węgrzech będzie wynosiła 8 proc., a w pozostałych trzech państwach - 8 proc.
Tymczasem, w trakcie ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP) doszło do nieznacznej podwyżki stóp procentowych — o 50 pkt. bazowych. Główna stopa referencyjna wynosi obecnie 6,50 proc. i jest to najwyższy poziom od 2004 r. Kolejne posiedzenie RPP zaplanowano na 7 września br., choć Glapiński już zasugerował, jaka decyzja może zapaść.