Polska turystka ujawnia ciemną stronę Egiptu. "Dlaczego o tym nikt nie mówi?"
- Turystka z Polski była zaskoczona widokiem pod piramidami w Gizie
- Użytkownicy podziękowali jej za poruszenie ważnego tematu
- Zdaniem niektórych internautów podobne rozczarowujące obrazki można zobaczyć także w innych zakątkach Egiptu
Egipt nie taki piękny, jak go malują. Turystka z Polski ujawnia smutną prawdę
Egipt to od lat bardzo popularny kierunek na wakacje. W 2019 r. jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19 ten kraj odwiedziło 11,6 mln turystów z całego świata. Kraj, który kusi wysoką temperaturą i dość krótkim czasem przelotu, chętnie wybierają także Polacy.
Na wyjazd do Egiptu zdecydowała się jedna z Polek, która jest aktywną użytkowniczką TikToka. Na swoim profilu o nazwie @bobobrica umieściła filmik z wycieczki do Gizy. Jak wielu turystów pojechała tam podziwiać piramidy — jedna z nich (Piramida Cheopsa) jest uznawana za siedem cudów starożytnego świata.
Widok, który zobaczyła turystka, do cudownych zdecydowanie nie należy. Takich rozczarowujących obrazków na próżno też szukać w katalogach biur podróży.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że teren otaczający piramidy i Sfinksa przypomina śmietnik. Na piachu leżały m.in. papierki po słodyczkach, opakowania po chipsach, plastikowe butelki i papierowe kubeczki. "Dlaczego o tym nikt nie mówi?" - pyta zbulwersowana TikTokerka.
Na filmiku widać, że w tym "okolicznym śmietniku" odpoczywają siedzące wielbłądy. Zbulwersowana turystka z Polski opatrzyła filmik hashtagiem #savetheplanet.
Poruszenie w komentarzach. "Egipt tonie w syfie"
Nagranie zebrało już 56,3 tys. polubień i zostało udostępnione ponad 1,1 tys. razy. Nie brakuje też komentarzy od internatów, których również poruszył niecodzienny widok w Egipcie.
"Gdzie jest kosz?", "Podziękujmy turystom" - czytamy w komentarzach. Jedna z użytkowniczek pochwaliła turystkę za ujawnienie ciemnej strony Egiptu. "Brawo trzeba o takich tematach rozmawiać" - czytamy.
Jeden z komentujących zwrócił uwagę, że to nie tylko problem terenów otaczających piramidy w Egipcie. "Ale to nie tylko tam. Każdy kto był na quadach na pustyni chyba widział te wysypiska śmieci na pustyni. Chyba wszystko tam wyrzucają" - wskazuje.
Niektórzy próbują znaleźć także rozwiązanie tej sytuacji. "Dochodzę chyba do wniosku, że jak nie wprowadzi się konkretnych kar finansowych (jak np. w Singapurze) to ludzie sami z siebie się nie ogarną" - czytamy w kolejnym komentarzu.
Podobnego zdania jest inny użytkownik. "Egipt tonie w syfie niestety. Jak się pojedzie na pustynię to za wzgórzami są wielkie wysypiska śmieci. Straszny widok" - przekonuje.