Kryzys zapukał również do ojca Rydzyka. Fundacja redemptorysty zarobi o wiele mniej
Więcej artykułów znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl >>
- Topnieją zyski fundacji Lux Veritatis, której założycielem i prezesem jest ojciec Tadeusz Rydzyk
- W rok zyski skurczyły się aż o 17 milionów złotych, to m.in. efekt inflacji i pandemii
- Mimo wciąż sporych zysków fundacja odprowadza znikome podatki
Najpierw pandemia, a teraz także rosnąca inflacja nie sprzyjają interesom redemptorysty ojca Tadeusza Rydzyka. Jak czytamy w "Fakcie", w zeszłym roku fundacja Lux Veritatis, której Rydzyk jest prezesem, zarobiła "zaledwie" 1,4 mln zł. Zaledwie, bo rok wcześniej było to 18,6 mln zł.
Dziennik przyjrzał się sprawozdaniu finansowemu, które Lux Veritatis złożyła w Krajowym Rejestrze Sądowym. Wynik finansowy zaskakuje tym bardziej, że w ciągu wpływy z darowizn rosły. Z dokumentów wynika, że zeszły rok nie przyniósł fundacji tak ogromnych zysków, jak miało to miejsce w poprzednich latach.
W 2021 r. fundacja uzyskała dokładnie 56 mln 394 tys. zł przychodów. Były one wyższe o ok. 10 mln zł w porównaniu z 2020 r. Większość przychodów pochodziła z darowizn – fundacja w ten sposób pozyskała 43 mln 968 tys. zł. To rekord, za 2020 r. wpływy z darowizn wyniosły 33,9 mln zł – czytamy.
Nie z samych darowizn żyje fundacja ojca Rydzyka. 11,1 mln zł zarobiła na działalności gospodarczej prowadzonej w kraju. To głównie sprzedaż wyrobów i usług, m.in. produkcja i emisja audycji telewizyjnych, produkcja i emisja reklamy telewizyjnej, udostępnienie sygnału i programu telewizyjnego, promocja.
Niskie podatki
Mimo wielkich przychodów Lux Veritatis zapłaciła tylko 34 tys. 026 zł podatku dochodowego. Zysk przekroczył 1,4 mln zł, a w uchwale zarządu Fundacji zaznaczono, że w całości przeznaczony zostanie na cele statutowe spółki.
W fundacji ojca Rydzyka pracuje też coraz więcej osób. Zatrudnienie zwiększyło się z 77 osób w 2020 r. do 91 osób w 2021 r.
Koszty operacyjne fundacji zwiększyły się o 19,9 proc. do 53,94 mln zł. To głównie efekt wzrostu nakładów na usługi obce, amortyzację, wynagrodzenia, ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze.
216 mln zł dla Kościoła z budżetu państwa
W przyszłym roku rząd chce przeznaczyć 216 mln zł na Fundusz Kościelny, o czym informowaliśmy wcześniej w INNPoland.pl. Taką kwotę zapisano w projekcie budżetu na 2023 rok.
Kwota jest rekordowa. W 2022 roku było to 192,8 mln zł, w 2021 – 193,7 mln zł. To zdecydowanie więcej niż lata wcześniej. "Rzeczpospolita" wyliczyła, że do 2012 roku fundusz mieścił się w kwocie poniżej 100 mln, a w 2016 roku, pierwszym po objęciu władzy przez PiS, jego wysokość wyniosła 145,3 mln.
"Zwiększenie wydatków o 23 mln zł w projekcie ustawy budżetowej związane jest ze wzrostem wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2023 r." – zapewnia "Rzeczpospolitą" Ministerstwo Finansów.
Z Funduszu Kościelnego głównie finansowane są składki emerytalne i zdrowotne duchownych. Jednak nie tylko. Rząd PiS kilka lat temu zdecydował o wznowieniu dotacji na działalność charytatywno-opiekuńczą oraz remonty obiektów sakralnych. Rok temu poszło na to blisko 12 mln zł.
Czytaj także: https://innpoland.pl/185293,216-mln-zl-na-fundusz-koscielny-o-guzynski-fundusz-trzeba-zlikwidowac