Jest decyzja UE ws. limitu cen na gaz. Moskwa: Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy
- Ministrowie ds. energii i klimatu państw członkowskich UE porozumieli się w sprawie limitu cenowego na gaz
- Premier Morawiecki wskazuje, że dzięki temu Rosja i Gazprom nie będą mogły "manipulować rynkiem"
- Ostatecznie górna granica cenowa jest niższa niż proponowała KE
Jest decyzja w sprawie unijnego limitu cen gazu
Unia Europejska (UE) przezwyciężyła podziały w sprawie limitu cenowego na gaz. Jak poinformowała na Twitterze rzecznik czeskiej prezydencji w UE, we wtorek udało się wypracować porozumienie. Na tę decyzję czekaliśmy od kilku tygodni.
Ostatecznie ministrowie ds. energii i klimatu państw członkowskich ustalili, że górna granica ceny gazu będzie na poziomie 180 euro/MWh. Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE napisało na Twitterze, że tę decyzję przyjęło "z zadowoleniem".
O sukcesie pisze też czeski minister przemysłu i handlu Jozef Síkela. Jego zdaniem udało się osiągnąć bardzo ważne porozumienie. "Europa będzie zatem dysponować pakietem środków, które pomogą jej przygotować się do następnej zimy i chronić obywateli oraz przedsiębiorstwa przed ekstremalnymi wahaniami cen" – czytamy we wpisie szefa czeskiego resortu na Twitterze.
Głos w sprawie najnowszych ustaleń zabrał także premier Mateusz Morawiecki. Na wstępie podkreślił, że "na ostatnich spotkaniach w Brukseli naszej większościowej koalicji udało się przełamać opór – głównie ze strony Niemiec". Jego zdaniem uzgodnienie limitu cenowego na gaz oznacza "koniec możliwości manipulacji rynkiem przez Rosję i jej spółkę Gazprom".
Do ustaleń ministrów odniosła się również szefowa Komisji Europejskiej (KE) Ursula von der Leyen. "Z zadowoleniem przyjmuję dzisiejsze porozumienie w Radzie ds. Energii w sprawie wspólnych zakupów, przyspieszenia wydawania zezwoleń dla odnawialnych źródeł energii oraz mechanizmu korekty rynku. Decyzje te umożliwią UE skuteczniejsze przygotowanie się do następnej zimy i przyspieszą wdrażanie odnawialnych źródeł energii" – czytamy na Twitterze.
Dwugłos w sprawie limitu cenowego na gaz. "Osiągnęliśmy to, co chcieliśmy"
Spór o ostateczną wysokość górnej granicy ceny za gaz trwał kilka tygodni. W drugiej połowie listopada KE zaproponowała wdrożenie limitu cen na gaz ziemny dla największego europejskiego hubu gazowego TTF w Holandii na poziomie 275 euro/MWh.
Do tej propozycji odniosła się dziś minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. – To duży kompromis, osiągnęliśmy to, co chcieliśmy. Oczywiście ta stawka mogłaby być niższa, natomiast patrząc na szczyty, które były w okolicach 300 euro za megawatogodzinę, to jest to satysfakcjonująca kwota – przyznała szefowa resortu w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli.
Obywatele UE popierają uniezależnienie od rosyjskich paliw kopalnych
Również tego samego dnia, w którym ministrowie ds. energii i klimatu ustalili limit ceny gazu, KE opublikowała wyniki najnowszego badania, z którego wynika, że obywatele popierają odpowiedź UE na kryzys energetyczny.
Ankieta przeprowadzona przez Eurobarometr wskazuje, że 8 na 10 obywateli UE (82 proc.) zgadza się ze stwierdzeniem, że Wspólnota powinna kontynuować działania mające na celu zmniejszenie uniezależnienia od rosyjskich paliw kopalnych.
Czytaj także: https://innpoland.pl/188494,rafineria-gdanska-pod-specjalna-ochrona-kontrole-bedzie-sprawowal-sasin