Toaleta publiczna, ale cena luksusowa. Tak się robi biznes na Krupówkach

Natalia Bartnik
19 stycznia 2023, 19:31 • 1 minuta czytania
Zakopane co roku ściągają tłumy turystów, ale teraz głośno się zrobiło o pobliskich Krupówkach. W sieci zawrzało po tym, jak opublikowano zdjęcie z ceną za toaletę przy deptaku.
Turyści tłumnie odwiedzają Krupówki Fot. Mateusz Kotowicz/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Droga toaleta na Krupówkach

Na śnieg nie możemy w tym roku narzekać, chyba że na jego brak. Jednak na razie uwagę internautów przykuło coś innego: ceny toalet na Krupówkach.

18 stycznia na Facebookowej grupie Tatromaniacy pojawiło się zdjęcie, na którym widać napis "Toaleta publiczna: 10 zł". Autor posta o nicku Tsubasa dopisał: "Może info z czapy, ale takie coś na Krupówkach, rozumiem, inflacja itd. Ale chyba są gdzieś jakieś granice, no chyba że nie ma". Zdjęcie miało zostać zrobione w pobliżu Muzeum Tatrzańskiego w Zakopanem.

Wielu internautów wyraziło oburzenie ceną w komentarzach, niektórzy z niej żartowali. "Chciwość i pazerność górali nie zna granic" – napisał jeden z nich na grupie Tatromaniacy. "Góralom i tak zawsze mało dudków od ceprów" – stwierdził kolejny internauta. Jednak pojawiły się też osoby, które za przyczynę stawki podawały inflację lub zachowanie turystów.

"Nie ma co się dziwić, że takie ceny. Niektórzy klienci korzystający z usług tego pomieszczenia zachowują się jak bydło, nie trafiają gdzie trzeba. Ktoś to musi posprzątać, bo on tego nie zrobi. Dodam, że w domu to pewnie posprzątały po sobie. Niestety mentalność niektórych ludzi jest taka: co nie moje to nie trzeba szanować" – napisała internautka pod postem na Facebooku.

Toaleta za 10 zł

Chociaż informację nagłośniono dopiero teraz, to pisał o niej jeszcze pod koniec 2022 r. "Tygodnik Podhalański". O ile sama cena jest dla wielu osób za wysoka, to informacja na tablicy zapewne większość wprowadza w błąd. Według niej toaleta jest publiczna.

Tymczasem "jest to obiekt zlokalizowany na prywatnej nieruchomości, prowadzony przez prywatnego przedsiębiorcę, który ustala takie ceny", jak powiedział "Tygodnikowi Podhalańskiemu" Henryk Maryniarczyk z Wydziału Mienia i Nadzoru Właścicielskiego Urzędu Miasta Zakopane.

TVN24 informuje, że w takim razie toaleta ma być faktycznie ogólnodostępna, ale po zapłaceniu za nią. Gdyby jednak zastosować takie rozumowanie w przypadku np. restauracji, one również byłyby publiczne.

Czytaj także: Rekord absurdu pobity. Nad morzem każą płacić 12 zł za skorzystanie z toalety

Drogie toalety w Warszawie

W innym artykule w INNPoland pisaliśmy o toaletach, które okazały się dość drogie, ale dla władz miasta. W 2020 r. w Warszawie zaplanowano budowę trzech szaletów w cenie 3 mln zł. W ten sposób mieszkańcy stolicy postanowili rozdysponować budżetem miejskim.

Toalety staną w Mokotowie i Pradze-Południe. Dziennik.pl podał, że na podobną kwotę wyceniono Dom Sąsiedzki na Gocławiu i remont lokalu dla biblioteki publicznej nr 63. Te inicjatywy także były projektami postulowanymi w ramach budżetu obywatelskiego.

Czytaj także: https://innpoland.pl/156935,niewygodna-toaleta-standardtoilet-ma-skrocic-czas-spedzany-w-lazience