KNF zmienia zasady. Tyle kredytu będziesz mógł dostać po obniżeniu kryteriów

Konrad Bagiński
07 lutego 2023, 12:15 • 1 minuta czytania
Bez czekania na decyzję o ewentualnym obniżeniu stóp procentowych, Komisja Nadzoru Finansowego złagodziła warunki oceny zdolności kredytowej. W teorii ułatwi to uzyskanie kredytu. W praktyce – jak uważa ekspert – wielu rodzinom niewiele to pomoże.
Będzie łatwiej o kredyt mieszkaniowy - zdecydowała KNF Fot. Stanislaw Bielski/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Urząd Komisji Nadzoru Finansowego złagodził warunki oceny zdolności kredytowej. Według decyzji KNF najniższy, minimalny poziom bufora, wynoszący 2,5 punktu procentowego, powinien być stosowany dla kredytów z tymczasowo stałą stopą procentową. To oznacza, że dostępność kredytów wzrośnie.

Obecnie przy obliczaniu zdolności kredytowej banki doliczają do stopy procentowej i marży dodatkowo 5 punktów procentowych. To zapas na nieprzewidziane sytuacje. Obecnie KNF obniżyła ten bufor o połowę – do 2,5 punktu procentowego. Zdolność kredytowa Polaków starających się o kredyt hipoteczny wzrośnie.

Oczywiście nie wszystkich, bo – jak przypomina KNF – zmiana bufora jest możliwa w przypadku kredytów opartych na tymczasowo stałej stopie procentowej. W przypadku kredytów oprocentowanych zmienną stopą procentową bufor zostaje na poziomie 5 punktów procentowych.

Ile osób zyska?

– Obniżenie bufora z 5 pp. do 2,5 pp. podwyższy dostępną kwotę zwykłego (bez dopłat) kredytu o 19 proc. Oznacza to np. wzrost z 269 tys. zł do 321 tys. zł w przypadku pary bez dzieci i z dochodem 6000 zł netto. Jest to zbyt mało, aby znacząco zmienić sytuację na rynku – zaznacza Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera.

– Wzrost jest niewielki, ponieważ nawet przy niższym buforze oprocentowanie kredytów hipotecznych wciąż jest wysokie. Dodatkowo wzrosły koszty utrzymania, które banki muszą przecież uwzględniać w wyliczeniach – tłumaczy Sadowski.

Analityk dodaje, że stosunkowo znaczący wzrost zdolności kredytowej (o 70,9 proc.) pojawi się natomiast w przypadku kredytów z dopłatą udzielanych w ramach programu "Bezpieczny kredyt 2 proc.").

– W takim przypadku dostępna kwota dla wspomnianej pary wzrośnie z 369 tys. zł do 461 tys. zł. Tu wzrost jest dużo wyższy dzięki dopłatom, które pomniejszają raty w pierwszych 10 latach oraz ze względu na spłatę przez pierwszych 10 lat w ratach malejących. Ten ostatni element powoduje, że po zakończeniu dopłat rata wciąż będzie dość niska, co pozwala udzielić wyższego kredytu – mówi Jarosław Sadowski.

Zdolność kredytowa w górę nawet o 50 proc. Co z wakacjami kredytowymi?

Z najnowszych prognoz Bartosza Turka, głównego analityka HRE Investments, wynika, że już niebawem zdolność kredytowa Polaków może wzrosnąć nawet o 40–50 proc. Przemawia za tym kilka czynników.

Wśród przesłanek korzystnych dla przyszłych kredytobiorców specjalista wymienia m.in. dalsze spadki wskaźnika WIBOR i wzrost pensji Polaków. Tymczasem z najnowszych, nieoficjalnych ustaleń medialnych wynika, że rząd rozważa wydłużenie wakacji kredytowych.

Czytaj także: https://innpoland.pl/190145,wakacje-kredytowe-rzadowe-programy-ceny-mieszkan-ekspert-tlumaczy