Popularny lek dla dzieci znika ze wszystkich aptek. Wykryto wadę w kilkunastu partiach

Maria Glinka
28 maja 2023, 16:02 • 1 minuta czytania
Popularny lek przeciwbólowy dla dzieci APAP nie nadaje się do spożycia. Przed groźnymi partiami tego preparatu ostrzega Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). Wadliwe partie zostały wycofane z obrotu.
Lek dla dzieci wycofany na terenie całego kraju. Fot. Marek Bazak/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

APAP dla dzieci wycofany z obrotu. Wykryto wadę

Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF) wycofuje z obrotu kilkanaście partii popularnego leku APAP dla dzieci FORTE w butelce.


"Do GIF wpłynęły zgłoszenia z Wojewódzkich Inspektoratów Farmaceutycznych w Bydgoszczy, Gorzowie Wielkopolskim, Krakowie i Gdańsku o licznych zgłoszeniach z ogólnodostępnych aptek o niewłaściwym w porównaniu z charakterystyką produktu leczniczego wyglądzie leku" – czytamy w uzasadnieniu decyzji.

Na czym polega wada? Zawiesina znajdująca się w butelce zawierała pęcherzyki gazu, a z uwagi na spienienie miała zwiększoną objętość wypełniającą całe opakowanie. Z kolei w kilku przypadkach była "niejednorodna i rozwarstwiona".

Oto lista wadliwych partii APAP dla dzieci FORTE

W związku z podejrzeniem poważnej wady jakościowej GIF podjął decyzję o wstrzymaniu w obrocie poniższych serii leku APAP dla dzieci FORTE (Paracetamolum, zawiesina doustna, 40 mg/ml, butelka 150 ml):

Te partie nie będą dostępne w żadnej aptece w Polsce.

Sanepid ostrzega przed popularną przekąską z Biedronki

Zaledwie kilka dni temu komunikat ostrzegający przed innym groźnym produktem wydał Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Ze sklepów wycofywane są partie wafli. Podczas ich produkcji stosowano kukurydzę, w której stwierdzono niedozwoloną obecność środka ochrony roślin – chlorpiryfosu. Pestycyd, którego ślady wykryto w kukurydzy, może mieć toksyczny wpływ na procesy rozwojowe ludzkiego płodu.

Solone Wafle Kukurydziane wprowadza na rynek firma Good Food Products Sp. z o.o., ul. Szumin 15, 62-080 Tarnowo Podgórne. Europejski Urząd ds. bezpieczeństwa żywności zaliczył chlorpiryfos do kat. 1B, w swojej kwalifikacji. Oznacza to, że może mieć toksyczny wpływ na procesy rozwojowe ludzkiego płodu.

Wadliwe partie wafli były dostępne m.in. w Biedronce. W związku z tym właściciel sieci handlowej - spółka Jeronimo Martin Polska już wycofuje te produkty, które mogą stwarzać zagrożenie. Robi to także Hebe. Sieć poinformowała klientów o możliwości zwrotu towarów.

Lek na raka zniknął z aptek

Z kolei na początku kwietnia w INNPoland.pl informowaliśmy, że poważną wadę jakościową wykryto również w leku Vectibex. To preparat stosowany w leczeniu raka jelita grubego.

W uzasadnieniu decyzji GIF wskazuje, że otrzymał informację o wykryciu na etapie wytwarzania wady jakościowej, która polega na "niedostatecznie mocnym zaciśnięciu aluminiowych kapsli na szyjkach fiolek z lekiem". GIF tłumaczy, że w rezultacie ta partia leku straciła jałowość, co może stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia pacjentów. W takiej sytuacji są bowiem narażeni na wystąpienie poważnych działań niepożądanych wywołanym zakażeniem przez drobnoustroje.

Ze wszystkich aptek zniknęła jedna partia tego preparatu o pojemności 20 mg/ml w formie koncentratu do sporządzania roztworu do infuzji.