Plaga zagadkowych kradzieży w Żabce. Nie uwierzysz, co pada łupem złodziejaszków

Konrad Bagiński
30 lipca 2023, 12:15 • 1 minuta czytania
Jeden z pracowników sieci sklepów Żabka wyjawił w nagraniu na TikToku, co często pada łupem złodziei. Okazuje się, że są to... jednorazowe kubki do kawy. W wielu sklepach znika ich o wiele więcej, niż schodzi kaw. Jak wyjaśnić tę zagadkę?
Łupem złodziei często padają jednorazowe kubki do kawy z Żabki Wojciech Strozyk/REPORTER
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Na nagraniu opublikowanym na TikToku jeden z pracowników sieci Żabka opowiedział, jak klientka dopuściła się kradzieży kubków do kawy. Jej łupem padło co najmniej kilka sztuk.


Kobieta oświadczyła, że wzięła kilka kubeczków, gdyż... nie udało jej się wyjąć jednego. Pracownikowi Żabki powiedziała, że cała sytuacja to jego wina, bo gdyby złapał ją wcześniej, to by nic nie ukradła.

Co mówi pracownik Żabki?

"Ona po pięciu minutach wyszła, ja podchodzę do okna, a ona, słuchajcie, mi kubeczki ukradła do kawy. Chyba z dziesięć kubeczków" – opowiada mężczyzna na nagraniu. Relacjonuje, że dogonił kobietę, po tym, jak wyszła ze sklepu. Dodaje, że kobieta bagatelizowała sprawę i stwierdziła, że sprzedawca nie powinien "robić afery".

"Wiecie, co ona mi powiedziała? Że to jest moja wina! Bo gdybym ją złapał wcześniej, to ona by nie ukradła" – mówi sprzedawca. Dodaje, że zastanawia się, czy każdy złodziej teraz będzie go obwiniał o to, że coś ukradł z jego sklepu.

Komentujący ten film w mediach społecznościowych potwierdzali, że również zetknęli się z kradzieżą kubeczków. Ale po co? Tego nie wiadomo. Może wy macie pomysł, dlaczego ludzie kradną jednorazowe kubki z Żabki?

Żabka szykuje coś specjalnego

Ostatnio pojawiły się też doniesienia, że Żabka wprowadzi abonament na ciepłe posiłki. Po Kawonamencie byłby do dalszy rozwój tego typu usług w popularnej sieciówce. Brakuje jednak konkretnych informacji, jak miałaby wyglądać oferta.

"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że Żabka planuje wprowadzić subskrypcję na gotowe obiady, na fali sukcesu usługi Kawonament. Sieć sklepów informuje o sukcesie pomysłu i zauważa, że już dużo jej klientów kupuje gotowe kanapki i obiady.

Jak działają abonamenty w Żabce?

Subskrypcja na kawę została wprowadzona jesienią 2022 roku. Usługa jest prosta – płacimy przez aplikację raz 49,99 złotych i możemy codziennie przez 30 dni wypić jedną kawę z dowolnego ekspresu w Żabce. Usługa obejmuje wszystkie kawy i napój czekoladowy

Możemy wnioskować, że abonament na posiłki działałby podobnie. "Rzeczpospolita" dowiedziała się, że w planach są trzy programy na śniadania, obiady i kolację. I jest to "jednym z pomysłów", jak powiedziało dziennikarzom Biuro Prasowe sieci Żabka.

Serwis dlahandlu.pl informuje, że na 6 milionów użytkowników aplikacji Żabka, z Kawonamentu korzysta 6,5 tysiąca. 

Płacąc za Kawonament, otrzymujemy dziennie dowolnie wybraną kawę za jedyne 1,61 zł, podczas gdy normalna cena małego latte to 6,5 zł. W ofercie Żabki "Szamamm" za pierogi zapłacimy 9,5 zł, więc można mieć nadzieję, że w abonamencie ceny spadną, a głodni klienci będą mogli liczyć oszczędności. Brakuje jednak konkretnych informacji.