Taką sumę Kościół dostanie od rządu. Nowy rekord wydatków na Fundusz Kościelny

Maria Glinka
03 października 2023, 13:53 • 1 minuta czytania
PiS znów chce sypnąć kasą na kościół. W projekcie budżetu rząd zapisał, że w 2024 r. przekaże na Fundusz Kościelny aż 257 mln zł. To nie tylko dwa razy więcej niż na początku kadencji PiS. To absolutny rekord.
PiS chce przekazać rekordową kwotę na Fundusz Kościelny. Fot. FOT. MALGORZATA GENCA / POLSKA PRESS/Polska Press/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Fundusz Kościelny puchnie. PiS chce przekazać rekordową kwotę

W projekcie budżetu na 2024 r. rząd ujawnił, jakie środki chce przeznaczyć na Fundusz Kościelny. Dokument już trafił do Sejmu.


Partia rządząca chce, aby w przyszłym roku wydatki na Fundusz Kościelny przekroczyły ćwierć miliarda złotych. To pierwsza taka sytuacja w historii.

W 2024 r. rząd zamierza przekazać na Fundusz Kościelny 257 mln zł, czyli o 130 mln zł więcej niż w 2023 r. Od początku rządów Prawa i Sprawiedliwości (PiS) środki na ten cel sukcesywnie rosną (z jednym wyjątkiem):

– Ćwierć miliarda złotych, jaki na ten cel zapisano w projekcie budżetu, oznacza, że na ten fundusz wydamy dwa razy więcej niż na początku kadencji PiS – przyznał w rozmowie z "Faktem" dr Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.

Co to jest Fundusz Kościelny? Opozycja chce go zlikwidować

Fundusz Kościelny to instytucja o długich korzeniach. Powstał w 1950 r. jako rekompensaty dla kościołów za przejęte przez Państwo nieruchomości ziemskie. Działa na rzecz wszystkich Kościołów i innych związków wyznaniowych, które posiadają uregulowany status prawny w Polsce. Budżet państwa finansuje go od 1990 r.

Z Fundusz Kościelnego finansowane są:

Krytycy Funduszu Kościelnego podkreślają, że kościół już otrzymał rekompensatę za odebrane ziemie, więc jego dalsze finansowanie jest nieuzasadnione. Likwidacja funduszu to także jeden z najnowszych wątków kampanii wyborczej.

Lewica od lat domaga się unicestwienia tej przestarzałej instytucji. Jednak akurat w sprawie konieczności rozdziału Kościoła od państwa partie demokratycznej opozycji są zgodne.

– Ktoś w tym kraju musi przeprowadzić rozdział Kościoła od państwa – przekonywał już na początku stycznia Szymon Hołownia (Trzecia Droga). Na takim samym stanowisku stoi Koalicja Obywatelska (KO).

Emerytury księży. W przyszłym roku dostaną jeszcze więcej

PiS nie chce nawet słyszeć o likwidacji Funduszu Kościelnego, a wpompowanie kolejnych grubych milionów w Fundusz Kościelny to niejedyne korzyści, jakie gwarantuje duchownym.

Wszystko dzięki podniesieniu najniższej krajowej. Jak już pisaliśmy w INNPoland.pl, rząd podjął decyzję, że od 1 stycznia 2024 r. płaca minimalna wyniesie 4242 zł, a od 1 lipca 2024 r. – 4300 zł. Wraz z jej wzrostem do góry idą też inne świadczenia z nią powiązane np. emerytury księży.

Wysokości świadczeń duchownych zależą od tego, ile zarabiali i jakie składki emerytalno–rentowe odprowadzali. Jeśli ksiądz płacił składki od najniższej krajowej pensji, to i jego emerytura będzie niskie – rzędu 1 tys. zł.

Jednak duchowni pracujący w szkołach czy na uczelniach mogą liczyć na wyższe emerytury. W takim przypadku świadczenia oscylują wokół 2,5 tys. zł.