Rząd pracuje nad obowiązkowymi umowami o pracę. Nie myśl, że ta zmiana dotyczy akurat ciebie
Kolejne rządy zapowiadają walkę z tzw. umowami śmieciowymi. Takie deklaracje znalazły się w programie Prawa i Sprawiedliwości już w 2014 roku. Następcy PiS postawili sobie za cel likwidację zjawiska zatrudniania pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych. Teraz walczy o to m.in. Lewica.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej, na którego czele stoi ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica), przygotowało projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Uwzględnia, że ta grupa społeczna powinna być zatrudniana tylko na umowę o pracę.
Resort pracy działa w kierunku likwidacji "śmieciówek", ale zmiany dotyczą wybranych
Propozycja Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki społecznej rzeczywiście jest krokiem w stronę likwidacji "śmieciówek", ale nie dotyczy większości osób na rynku pracy, a tylko wybranej części. Resort skomentował sytuację dla pulshr.pl.
Według ministerstwa stworzone warunki wydania zezwolenia na pracę dla cudzoziemców mają zapobiegać: "nagminnemu nadużywaniu umów cywilnoprawnych przy zatrudnianiu cudzoziemców i zwiększyć zakres ochrony cudzoziemców podejmujących pracę w Polsce".
Jeżeli praca ma być wykonywana na rzecz określonego pracodawcy, pod kierownictwem pracodawcy oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę to przedsiębiorca ma obowiązek zawarcia umowy o pracę.
Wprowadzenie zmian, zdaniem resortu pracy, miałoby wymierne korzyści. Wśród efektów Ministerstwo Rodziny, Pracy i polityki społecznej wymieniło:
- większe bezpieczeństwo osób migrujących,
- lepsze warunki pracy,
- zwiększenie poziomu akceptacji i integracji w społeczeństwie zatrudnionych,
- pozytywny wpływ na cały rynek pracy za sprawą zwiększenia zatrudnienia na lepszych warunkach.
W komentarzu Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej oceniło, że na nowych przepisach skorzystają wszyscy. Resort zaznaczył, że Polacy mają często opcję pracować na warunkach takich, jak obcokrajowcy albo wcale.
Wprowadzenie zaproponowanych zmian spowoduje poprawę na rynku pracy, którą odczują także Polacy ponieważ nie będzie nieuczciwej konkurencji i zaniżania standardów. Pracodawcy skrupulatnie będą wybierać pracowników, gdyż będą mieli świadomość, jakie prawa będą na nich ciążyć oraz jakie prawa będzie miał pracownik.
Resort zaznaczył przy tym, że projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzenia pracy cudzoziemcom na terytorium RP przeszedł proces konsultacji z branżą biznesową. Rozmawiano o nim także z organizacjami społecznymi i przedstawicielami wszystkich ministerstw.
Biznes narzeka na niską jakość konsultacji i powierzchowność zmian
Przedsiębiorcy nie są jednak zadowoleni z jakości konsultacji, które przeprowadziło z nimi Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki społecznej. Joanna Torbé-Jacko – adwokatka i ekspertka z Business Centre Club ds. prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, zrelacjonowała w wypowiedzi dla pulshr.pl., że przeprowadzono konsultacje dotyczące propozycji nowych przepisów, ale najistotniejsze z nich wprowadzono do projektu dopiero po rozmowach.
Joanna Torbé-Jacko podkreśliła, że iluzoryczne konsultacje przeprowadzały także poprzednie rządy. Wzmagało to tylko frustrację przedsiębiorców i nie przynosiło dobrych skutków. Dodała, że tak właśnie było w tym przypadku. Zdaniem adwokatki tak znaczące zmiany wymagają wieloletniej reformy, a nie pospiesznego wprowadzania.
Czytaj także: https://innpoland.pl/208130,ponad-3-mln-polakow-unika-pracy