Paweł Szopa już w drodze do Polski. To czeka właściciela marki Red is Bad

Sebastian Luc-Lepianka
30 października 2024, 14:39 • 1 minuta czytania
Właściciel marki Red is Bad w środę rano wyruszył z Dominikany do Polski. Wiadomo już, jakie plany mają śledczy na czwartkowy poranek, gdy odbędzie się przesłuchanie. Paweł Szopa ma usłyszeć zarzuty m.in. dotyczące zastrzyku pieniędzy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.
Paweł Szopa w czwartek 31 października ma spotkać się z prokuratorem. Fot. Aliaksandr Valodzin/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Poszukiwanego listami gończymi i czerwoną notą Interpolu Pawła Szopę zatrzymano w piątek 25 października na Dominikanie.


Milioner i właściciel marki odzieży patriotycznej Red is Bad może usłyszeć 31 października zarzuty o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. 

Paweł Szopa deportowany do Polski

Założyciel marki odzieżowej, którą zachwalał m.in. prezydent Andrzej Duda, został zatrzymany w związku z nieprawidłowościami w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Miał otrzymać od rządu PiS prawie 5 mln złotych na zakup flag. Zamówienie wygrał praktycznie bez przetargu. Od połowy ubiegłego roku sprawą zajmowała się rzeszowska delegatura CBA.

Dominikana wydała decyzję o deportacji przedsiębiorcy. Po długim locie z Karaibów czeka go czwartkowe spotkanie z prokuraturą. 

– Pan Szopa, biznesmen, który jest zamieszany w aferę, która polegała na wyprowadzeniu wielkich pieniędzy publicznych z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, jest już w samolocie do Polski – poinformował Czesław Mroczek, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Dodał, że biznesmen powraca do kraju "przy wsparciu polskich policjantów".

Ze słów wiceministra wynika, że Paweł Szopa trafi do Polski jeszcze w środę 30 października. Jego samolot wystartował wcześnie rano, a lot z Dominikany do naszego kraju może trwać ok. 12 godzin.

Kiedy deportowany trafi przed oblicze prokuratury, utraci moc postanowienie sądu o jego areszcie. Oznacza to, że jeśli śledczy będą chcieli go jednak aresztować, do sądu będzie musiał trafić kolejny wniosek do ponownego rozpatrzenia.

– Paweł Szopa jest cały czas objęty domniemaniem niewinności i żaden sąd prawomocnym orzeczeniem nie stwierdził popełnienia przez niego żadnego przestępstwa – przypomina jego obrońca, Bartosz Lewandowski.

Red is Bad zawiesza działalność

Sklep internetowy Red is Bad zawiesił działalność w niedzielę 27 października. 

 "Informujemy, iż w związku z wypowiedzeniem nam rachunku bankowego, blokadami kont oraz trudnościami związanymi z próbami założenia nowego rachunku bankowego zmuszeni jesteśmy do zawieszenia działalności" – informuje oficjalnie sklep.

Przypominamy, że chodzi o najpopularniejszą w Polsce markę odzieży patriotycznej. Red is Bad działa od 2012 roku, a rozkwitła w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

Firma Szopy była bezpośrednio odwiedzana przez polityków partii rządzącej. Zyskała ich poparcie na mediach społecznościowych. W ubraniach od Red is Bad pojawiał się m.in. prezydent Andrzej Duda. 

Historię marki i afery przedstawiamy w oddzielnym artykule na INNPoland.

Czytaj także: https://innpoland.pl/209207,afera-red-is-bad-kim-jest-pawel-szopa