112-metrowy portret. Na co kampanie kandydatów wydały 10 miliardów dolarów?
Portret Kamali Harris o wysokości 112 metrów rozświetlił w ostatnim tygodniu słynne Las Vegas Sphere. To jeden z ostatnich wydatków kampanii Demokratów, która mimo zmiany kandydata w połowie wyścigu, cieszy się ogromnym wsparciem darczyńców.
Kampania Harris rozpoczęła się od pobicia rekordu na kwotę darowizn przyjętych w trakcie jednej doby. Decyzja o wstrzymaniu swojej kandydatury przez Joe Bidena i dołączenia do wyścigu wiceprezydent zmobilizowała elektorat demokratów. Na konto kampanii Harris w trakcie 24 godzin trafiło ponad 81 mln dol.
Nie mniej burzliwa była kampania Republikanów, dla której przełomowym wydarzeniem okazała się próba zamachu na Donalda Trumpa w lipcu. W tamtym miesiącu republikańscy darczyńcy przekazali 137 mln dol.
Demokraci dysponowali w tym wyścigu zdecydowanie większym budżetem od Republikanów. Kamala Harris od kiedy dołączyła do wyścigu, do początku października zebrała miliard dolarów. Dla porównania Donald Trump w tym samym okresie zebrał 309 mln dol. Na co trafiły te środki?
Czytaj także: https://innpoland.pl/209315,wybory-w-usa-dla-rosyjskich-trolli-to-dopiero-poczatek-pracyNajważniejsze wydatki kampanii
Jedną z największych inwestycji w trakcie kampanii była telewizja, a w szczególności czas antenowy na terenie tzw. swing states (w których zwycięstwo Demokratów lub Republikanów nie jest pewne). Spoty wyborcze wykupione przez samych Demokratów pochłonęły ponad miliard dolarów, od kiedy Harris dołączyła do wyścigu. Republikanie wydali na ten sam cel niemal 400 mln dol. mniej w tym okresie.
"Można by pomyśleć, że w erze Instagrama, TikToka, Facebooka i wszystkich innych platform, to na nie kampanie będą wydawały swoje pieniądze. Ale tak nie jest. Nadal wydają przede wszystkim na te 30-sekundowe reklamy telewizyjne" – komentował Shane Goldmacher z magazynu New York Times.
Tak astronomiczne wydatki na telewizje są uzasadniane po pierwsze przez ich format. W trakcie pół minuty nagrania można przekazać mnóstwo treści zachęcających do oddania głosu na daną stronę, nie martwiąc się aż tak, jak w przypadku mediów społecznościowych o zaangażowanie odbiorców czy algorytmy promocji postów.
Do tego platformy społecznościowe coraz silniej ograniczają zasięgi treści o charakterze politycznym. Równocześnie to przed telewizorami znajdują się odbiorcy, którzy jeszcze mogą zostać przekonani, by głosowali na Republikanów lub Demokratów. Tych niezdecydowanych wyborców jest w tym niebywale wyrównanym wyścigu szczególnie mało, co dodatkowo uzasadnia wydatki na kampanie telewizyjne.
Wśród kluczowych wydatków należy wymienić również płace dla członków kampanii, koszty organizowania wieców, transportu czy drukowania materiałów promocyjnych. Kampanie telewizyjne pozostawiają jednak największą dziurę w budżecie obu kampanii.
Swing states
Zarówno kampania Harris, jak i Trumpa najchętniej wydawały pieniądze w Stanach, których afiliacja nie została jeszcze określona. Wśród nich znajduje się Pensylwania, gdzie w trakcie ostatnich meczów Ligii NFL obie kampanie wykupiły główne spoty reklamowe.
Czytaj także: https://innpoland.pl/209216,elon-musk-to-champion-trumpa-sprawdzamy-jak-doszedl-do-tego-miejscaNa początku tego miesiąca Demokraci mieli przeznaczyć "sześciocyfrową kwotę" za wywieszanie transparentów popierających Harris podczas czterech meczów NFL, w których brały udział drużyny z sześciu z siedmiu kluczowych stanów. Wykorzystanie słynnej Las Vegas Sphere przez kampanię Harris również stanowi próbę przekonania niezdecydowanych wyborców stanu Nevada.
Na "purpurowe" stany kampanie wydały od końca lipca w sumie 1,8 mld dol. Najwięcej wydały w Pensylwanii, Michigan i Georgii, na które przeznaczyły kolejno 264, 151 i 137 mln dol. Przez cały cykl wyborczy, w tym wybory do Senatu, Izby Reprezentantów, oczekuje się, że wydatki na kampanie osiągną rekordowe 10,7 mld dolarów, co stanowi wzrost o 19 proc. w porównaniu z rokiem 2020.