"Nagroda adekwatna do dzisiejszych czasów". Na żużlu wygrali... tonę węgla
Główną nagrodą w loterii na zawodach sportowych w Rybniku była tona węgla. Wygrali ją kibice, którzy wybrali się na mecz żużlowy.
Reklama.
Główną nagrodą w loterii na zawodach sportowych w Rybniku była tona węgla. Wygrali ją kibice, którzy wybrali się na mecz żużlowy.
Klub żużlowy ROW Rybnik świętował w niedzielę swoje 90. urodziny. Na stadionie miejskim zorganizował z tej okazji turniej sportowy i połączył go z loterią – informuje TVN24. Osoby, które kupiły bilety-losy za 5zł mogli wygrać zegarki, sprzęt AGD czy narzędzia. Były również dwa bilety, za które nagrodą była paleta ekogroszku.
Rodzina, która wygrała, przyznaje, że miała podwójne szczęście, bo swój dom ogrzewa właśnie ekogroszkiem. Są już w niego zaopatrzeni, ale zapas zawsze się przyda. Przyznali również, że nie wiedzieli o losowaniu, kiedy wybrali się jubileuszowy turniej. Rodzice przyszli z córką i synem, bo właśnie jego marzeniem było zobaczenie żużla.
– Nie dość, że syn jest pierwszy raz na meczu na żużlu, to dodatkowo wygraliśmy. Nagroda adekwatna do dzisiejszych czasów, do zapotrzebowania społeczeństwa – powiedział ojciec w rozmowie z TVN24.
W tym roku w loterii Mega Millions padła główna nagroda, ale do sierpnia nikt się po nią nie zgłosił, o czym informowaliśmy w INNPoland. Po przeliczeniu kwota 1,34 mld dolarów opiewa na 6 mld złotych. TVN24 podaje, że wygrany odebrał pieniądze dopiero we wrześniu.
Zwycięski los został kupiony na stacji benzynowej w Des Plaines w stanie Illinois. Ta miejscowość jest położona niedaleko Chicago i jest jednym z polskich zagłębi w USA. Wylosowano liczby: 13, 36, 45, 57, 67 i dodatkową, tzw. Mega Ball 14.
– Nie wiemy, czy ten ktoś ma świadomość tego, że wygrał nagrodę. Dlatego zachęcam wszystkich do sprawdzenia losu – powiedział Harold Mays, dyrektor oddziału Mega Millions w Illinois, cytowany przez "The Guardian". Wylosowana 29 lipca nagroda to trzecia co do wielkości wygrana w grach liczbowych w historii Stanów Zjednoczonych. Zwycięzca ma rok, aby zgłosić się pod odbiór pieniędzy.
W INNPoland pisaliśmy też o tym, że 13 sierpnia padł rekord w polskim Jackpocie. Zwycięzcą jest mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego (woj. wielkopolskie). Po odliczeniu podatku otrzyma kwotę 213 mln zł. Zwycięzca sam wytypował liczby. Informację o zwycięstwie opublikował na Twitterze Olgierd Cieślik, prezes Totalizatora Sportowego.
Pod postem swoim entuzjazmem dzielili się również internauci.
– Nieźle, rok temu w sierpniu także padło dla naszego rodaka 200 mln złotych. Sierpień miesiącem Polaków! ;) – I ustawiony do końca życia. Od wygranej zwycięzca będzie musiał zapłacić też podatek w wysokości 10 proc. Przy tegorocznej kwocie będzie to 21 mln zł.