Fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka sporym beneficjentem kampanii KPRM. Z podatków poszły na to miliony.
Fundacja Lux Veritatis o. Rydzyka sporym beneficjentem kampanii KPRM. Z podatków poszły na to miliony. Fot. Artur Szczepanski/REPORTER
Reklama.

Posłanka niezrzeszona Hanna Gill-Piątek za punkt honoru postawiła sobie dowiedzenie tego, na co idą pieniądze podatników. W dużej mierze dopytuje o przepływy pieniężne między rządem a fundacją Lux Veritatis o. Tadeusza Rydzyka.

Warto przypomnieć, że wydatki KPRM pochodzą z podatków, a więc z kieszeni Polaków. Tymczasem z danych, które uzyskała posłanka, wynika, że tylko w tym roku Kancelaria zawarła dwie umowy z fundacją Lux Veritatis:

  • pierwsza z 6 kwietnia dotyczyła "zakupu czasu antenowego na potrzeby emisji w stacjach telewizyjnych spotów świątecznych". Opiewała na 100 tys. zł;
  • druga z 15 czerwca dotyczyła "zakupu czasu antenowego na potrzeby emisji spotów informacyjnych". Opiewała na 250 tys. zł.
  • To jednak tylko część wydatków. W latach 2021-2022 jedynie na zakup czasu antenowego w mediach o. Rydzyka KPRM wydała ok. 3,7 mln zł.

    Zachęcamy do subskrybowania nowego kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.

    Rząd hojny dla fundacji i mediów o. Rydzyka. "Co łaska" zamieniło się w faktury

    W ciągu ośmiu lat rządów PiS fundacja i media związane z toruńskim redemptorystą Tadeuszem Rydzykiem otrzymały zapłaty z umów na dziesiątki milionów złotych.

    Na przykład resort rodziny wydał tylko w tym roku ponad pół miliona złotych na zakup czasu antenowego w tychże mediach, o czym wcześniej pisaliśmy w INN Poland.

    – Premier przyzwyczaił już nas do tego, że zawsze daje na tacę, a ojciec Tadeusz z pokorą i gorliwością wyciąga ręce po te skromne datki na swoje dzieła. Za coś trzeba opłacić te nadajniki na Uralu – powiedziała "Faktowi" posłanka Hanna Gill-Piątek.

    – Nie ma już symbolicznego "co łaska", tylko faktura z krótkim terminem płatności, żeby wyrobić się przed wyborami. To jest niesamowite, że jeden duchowny windykuje pół rządu – dodała.

    Lux Veritatis została założona w 1998 roku, jej prezesem jest Tadeusz Rydzyk. Fundacja jest m.in. nadawcą TV Trwam (prowadzi wiele biznesów, w tym geotermię czy prywatną uczelnię wyższą).

    Wielkie pikniki i reklamy w mediach Rydzyka. Tak lansuje się rząd PiS

    Prowadzenie kampanii wyborczej za publiczne pieniądze jest w Polsce nielegalne. Wprost określają to przepisy ustawy Kodeks wyborczy. Politycy opozycji sugerują, że rząd prowadzi taką nielegalną kampanię, organizując m.in. pikniki 800+, które rzekomo mają promować nowelizację programu 500+, o czym pisaliśmy wcześniej w INNPoland.

    Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

    Jednak Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, zarządzane obecnie przez minister Marlenę Maląg, nie poprzestaje na samych bezpośrednich transferach na konta beneficjentów, czyli np. 500+ (rodzice), czy "trzynastki" (emeryci). Wydaje też sporo na pikniki i reklamy w mediach, by "promować rodzinę".

    Pikniki "Rodzina 800+" mają trwać przez całe wakacje w każdym województwie, do tego w trasę wyruszyły rządowe busy – dojadą do każdego polskiego powiatu. A jest ich aż 314.

    – Organizacja tylko jednego takiego pikniku może kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy zł – szacuje w rozmowie z "Rzeczpospolitą" właściciel firmy eventowej proszący o anonimowość.

    – To nie ma nic wspólnego z reklamą programu. To kampania wyborcza za pieniądze podatnika – stwierdził w rozmowie z dziennikiem poseł KO Marcin Kierwiński, który pod koniec lipca ruszył z kontrolą poselską w resorcie rodziny.

    – Chcemy wiedzieć, ile ta kampania kosztuje, kto ją organizuje i z jakich środków jest finansowana – dodał.

    Zgodnie z odpowiedzią na interpelację poselską dowiedzieliśmy się również, że resort rodziny przekazał Telewizji Trwam pieniądze w ramach dwóch umów, związanych z zakupem czasu antenowego na przeprowadzanie następujących kampanii:

  • informacyjno-edukacyjnej pn. "Rząd blisko seniorów" (z terminem realizacji 16 marca - 16 kwietnia 2023 r.). Kwota kampanii to 49 tys. 569 zł;
  • informacyjno-promocyjnej pn. "Rząd blisko rodzin" (z terminem realizacji 11 maja – 12 czerwca 2023 r.). Kwota kampanii to 49 tys. 938 zł.
  • Powyższe umowy to jeszcze nic w porównaniu z inną kampanią finansowaną z pieniędzy podatników przez resort rodziny pod rządami Prawa i Sprawiedliwości.

    Ministerstwo zarządzane przez Marlenę Maląg zawarło też umową na "promocję wartości związanych z polską rodziną". Był to program "Po pierwsze Rodzina!".

    W uzasadnieniu do tej inicjatywy napisano, że dofinansowaniem objęto realizację zadania publicznego pt. "Wygraj małżeństwo" z okresem realizacji od 1 maja do 31 grudnia 2023 r.

    "Na realizację tego zadania publicznego przeznaczono dofinansowanie w wysokości 450 tys. zł" – poinformował wiceminister rodziny Stanisław Szwed w odpowiedzi na interpelację poselską.

    Prezydent Andrzej Duda na początku sierpnia oficjalnie zarządził wybory. Te odbędą się w niedzielę 15 października 2023 r.