Nowy rok przyniesie wiele zmian dla kierowców i właścicieli flot samochodów. Już od stycznia 2024 roku na stacjach benzynowych pojawi się nowe paliwo. To beznyna E10. Niestety z uwagi na jej skład nie nadaje się ona do każdego typu pojazdu, ale zapowiedziano wprowadzenie specjalnej wyszukiwarki, która ma pozwolić na sprawdzenie, czy nasz silnik jest z nią kompatybilny.
Urzędnicy z Ministerstwa Klimatu postanowili przypomnieć kierowcom o istotnych zmianach dotyczących wprowadzenia do obrotu nowego rodzaju benzyny.
Polska dołącza do grona krajów europejskich wprowadzających benzynę silnikową E10. Będziemy 18 krajem, w którym dystrybuowane będzie bardziej ekologiczne paliwo. Krok ten, jak podkreśla Ministerstwo Klimatu i Środowiska, wynika z dążenia do zwiększenia udziału zrównoważonych biopaliw w paliwach transportowych. Wprowadzenie benzyny E10 ma zasadniczy cel – ograniczenie emisji dwutlenku węgla (CO2) w sektorze transportowym.
Bioetanol obecny w benzynie E10 stanowi element walki z emisją szkodliwych substancji do atmosfery. Redukcja emisji CO2 ma znaczący wpływ na poprawę jakości powietrza, zwłaszcza w dużych miastach, gdzie problem zanieczyszczenia jest szczególnie odczuwalny przez mieszkańców. Taki krok ma przełożyć się na ochronę zdrowia ludzi oraz zredukować emisję szkodliwych związków chemicznych do atmosfery
W komunikacie opublikowanym na platformie X resort podkreśla, że wprowadzenie benzyny E10 to również wsparcie dla polskich rolników oraz krajowych producentów biopaliwa.
Benzyna E10 charakteryzuje się zwiększoną zawartością biokomponentów, sięgającą maksymalnie 10 proc. objętościowo bioetanolu. Wprowadzenie jej do obiegu ma być krokiem w kierunku bardziej zrównoważonych praktyk w sektorze paliwowym. Porównując ją z dotychczasową benzyną E5, której E10 jest następcą, da się zauważyć, iż benzyna E5 zawierała maksymalnie do 5 proc. objętościowo bioetanolu.
"Jesteśmy przygotowani do wprowadzenia na rynek od 2024 r. nowego formatu benzyny. Obecnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie identyfikuje zagrożenia dla przyjętych założeń związanych z wdrożeniem formatu E10 ani w obszarze logistyki, ani wymagań jakościowych" – czytamy w odpowiedzi na pytanie PAP o gotowość resortu do wprowadzenia nowego paliwa, przesłanej przez ministerstwo.
Niestety nie wszystkie pojazdy będą mogły być napędzane nowym paliwem. Resort klimatu pochwalił się, że aby ułatwić właścicielom pojazdów weryfikację tego, czy silnik ich pojazdu jest przystosowany do spalania benzyny E10, uruchomił specjalną wyszukiwarkę. Ta działa pod adresem E10.KLIMAT.GOV.PL. Po podaniu danych pojazdu takich jak jego marka, rocznik i model otrzymamy natychmiast informację zwrotną, czy możemy bezpiecznie zatankować nowy rodzaj paliwa.
Stworzenie tej platformy pochłonęło 157 317 zł brutto, które wpłynęły na konto Poznańskiego Instytutu Technologicznego.
Koncern paliwowy Orlen w swoim komunikacie potwierdził, że od nowego roku będzie prowadził regularną sprzedaż nowej benzyny.
"Od nowego roku na wszystkich stacjach w Polsce benzyna E10 zastąpi benzynę o liczbie oktanowej 95 z 5-procentowym udziałem biododatków (E5). Natomiast tzw. benzyna premium o liczbie oktanowej 98 dalej będzie sprzedawana w formacie E5" – zapewnia Orlen w swoim komunikacie.
Na łamach INNPoland informowaliśmy, że Niemcy nie są do E10 przekonani. Ich zdaniem po prostu nie warto jej tankować. Faktycznie, większa zawartość biokomponentów zwiększa spalanie, ale są to wartości pomijalne.
Dość powiedzieć, że w testach wyszło, iż różnica w spalaniu to 1,5 proc. na niekorzyść E10. Przy spalaniu rzędu 7 litrów na 100 km, owe 1,5 proc. przekłada się na nieco ponad 100 ml – niecałe pół szklanki.