Marcin Łoboda został nowym szefem Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) – donoszą media. Od wielu lat jest związany z organami podatkowymi. Teraz to on będzie powoływał dyrektorów skarbówki w kraju.
Reklama.
Reklama.
Marcin Łoboda szefem KAS
Marcin Łoboda został szefem Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) – taką informację nieoficjalnie podała "Gazeta Pomorska". Portal money.pl potwierdził, że to właśnie on ma stanąć na czele tego urzędu.
Zastępcą nowego szefa KAS będzie Zbigniew Stawicki, były dyrektor Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy. Łoboda również jest związany z tym miastem.
Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia" i "Po ludzku o ekonomii" możesz oglądać TUTAJ.
KAS powstała 1 marca 2017 r. i wchłonęła Służbę Celno–Skarbową. Jej zadaniem jest dbanie o realizację dochodów z wpływów podatkowych, opłat celnych oraz nieopodatkowanych należności budżetowych. KAS chroni nie tylko interesy Skarbu Państwa, lecz także obszaru celnego Unii Europejskiej (UE).
Dodatkowo ta instytucja zapewnia obsługę i pomaga podatnikom w wypełnianiu obowiązków skarbowych i celnych. Szef KAS powołuje regionalnych dyrektorów skarbówki.
Kim jest Marcin Łoboda?
Marcin Łoboda jest z wykształcenia ekonomistą i prawnikiem. Jak podaje portal money.pl, od lat jest związany z organami podatkowymi.
Pod koniec grudnia 2015 r. Łoboda został odwołany ze stanowiska dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy przez ówczesnego ministra finansów Pawła Szałamachę.
– Przedsiębiorcy to nasi przyjaciele, cenimy ich za to, że uczciwie płacą podatki – przekonywał Łoboda podczas jednego ze spotkań z kujawsko–pomorskimi przedsiębiorcami w 2012 r. "Gazeta Pomorska" przypomina, że to właśnie on namawiał podatników, aby rozliczali się przez internet.
Wcześniej Szałamacha odwołał też Stawickiego ze stanowiska dyrektora UKS w Bydgoszczy. Został wysłany do Ministerstwa Finansów, gdzie przez pół roku był kierownikiem departamentu kontroli skarbowej. Był również szefem międzyresortowego zespołu ds. przestępczości w obszarze podatku od towarów i usług oraz podatku akcyzowego. Jego nazwisko pojawiało się wśród potencjalnych kandydatów na objęcie stanowiska szefa KAS.
Do tej pory urzędem kierował Bartosz Zbaraszczuk, ale jego nazwisko zostało usunięte ze strony internetowej KAS. W dalszym ciągu jest tam wymieniona Anna Chałupa, zastępczyni szefa KAS, która dodatkowo zasiada na stanowisku wiceministra finansów i Generalnego Inspektora Informacji Finansowej.
W czerwcu 2023 r. na jaw wyszły zarobki szefa KAS. Portal skarbowcy.pl podaje, że ówczesny szef tej instytucji mógł liczyć na 20 319,74 zł brutto miesięcznie. To średnie uposażenie obejmujące uposażenie zasadnicze, dodatek za wieloletnią służbę, dodatek za stopień służbowy oraz dodatek funkcyjny. Z kolei zastępca szefa KAS zarabia 19 138,90 zł brutto w skali miesiąca.
Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl
Nowy szef KNF powołany przez starego premiera
Ostatnio dość szerokim echem obiła się nominacja na nowego szefa Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Jak już informowaliśmy w INNPoland.pl, na tym stanowisku nadal będzie pracował Jacek Jastrzębski.
Na kolejną kadencję wybrał go ówczesny premier Mateusz Morawiecki. Była to ostatnia nominacja, jakiej dokonał jako szef rządu. Dzięki obecnym przepisom szef KNF jest praktycznie nieodwoływalny.