logo
Ważne zmiany od 1 stycznia 2026 roku. Fot. Michał Żebrowski/East News
Reklama.

W celu "wyrównania szans" najistotniejsza będzie zmiana sposobu obliczenia stażu pracy. Zgodnie z projektem, od 2026 roku będą do niego wliczane nie tylko okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, ale także samozatrudnienie i umowy zlecenie.

Zachęcamy do subskrybowania kanału INN:Poland na YouTube. Od teraz Twoje ulubione programy "Rozmowa tygodnia", "Po ludzku o ekonomii" i "Koszyka Bagińskiego" możesz oglądać TUTAJ.

Zmiany w stażu pracy od 2026 roku

"Proponowana zmiana ma na celu wyrównanie szans w dostępie do niektórych uprawnień pracowniczych, jak i stanowisk wymagających potwierdzonego doświadczenia zawodowego dla osób wykonujących działalność zarobkową na innej podstawie niż stosunek pracy lub stosunek służbowy. Dla milionów pracowniczek i pracowników, osób przedsiębiorczych" – informuje resort.

Dokładnie od 1 stycznia 2026 roku projekt nowelizacji do stażu pracy będzie wliczać:

  • okresy prowadzenia pozarolniczej działalności oraz okresy pozostawania osobą współpracującą z osobą prowadzącą pozarolniczą działalność, za które zostały opłacone składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe lub wypadkowe;
  • okresy wykonywania umowy zlecenia lub o świadczenie usług, umowy agencyjnej, pozostawania osobą współpracującą z takimi osobami czy pozostawania członkiem rolniczej spółdzielni; produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych – w których dana osoba podlegała ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym;
  • okresy działalności zawodowej, która zasadniczo stanowi tytuł do ubezpieczeń społecznych, w których dana osoba nie podlegała jednak ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym;
  • udokumentowany, przebyty za granicą okres innej niż zatrudnienie działalności zarobkowej.
  • Wymienione okresy będą potwierdzane zaświadczeniem wydawanym przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, a okresy wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia lub świadczenia usług zawartych z obecnym pracodawcą zostanie zaliczony zarówno do ogólnego, jak i do tzw. zakładowego stażu pracy.

    Jeśli okresy pracy będą się nakładać, do okresu zatrudnienia wliczany będzie tylko jeden z nich.

    Oznacza to, że osoby które przeszły z ww. okresów na umowę o pracę, mogą nagle zyskać wiele korzyści, jak dłuższy urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni. Obecnie przysługuje on za 10 przepracowanych lat na umowę o pracę lub w określonym rodzaju służb mundurowych, a zmiany sprawią, że miliony Polaków będą mogły doliczyć swój staż pracy np. na umowę zlecenie i przekroczyć barierę 10 lat, o ile pracowaliśmy dla obecnego pracodawcy na umowie zlecenie lub B2B.

    Nowy okres stażu pracy będzie uwzględniany także przy obliczeniu czasu wypowiedzenia i odprawy. W zakładach pracy mogą zyskać np. dodatkowe świadczenia, w tym dodatki stażowe uwzględnione w przepisach zakładu za odbyty staż.

    "Po 1 stycznia 2026 r. pracownik posiadający 7 lat stażu pracy, po zaliczeniu do stażu pracy dodatkowych 4 lat pracy na podstawie umowy zlecenia, uzyska urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni (zamiast 20 dni przysługujących pracownikom zatrudnionym krócej niż 10 lat)" – podaje przykład Ministerstwo Rodziny.

    Koszty dla pracodawców

    Rewolucja może obciążyć portfele firm i zakładów pracy. Wedle wczesnych analiz, sektory finansów publicznych i prywatnych mogą przez 10 lat ponieść wielomilionowe koszty.

    Masz propozycję tematu? Chcesz opowiedzieć ciekawą historię? Odezwij się do nas na kontakt@innpoland.pl

    Pracodawcy będą musieli uwzględnić dłuższe okresy stażu przy obliczaniu odpraw, dodatków stażowych i nagród jubileuszowych, a także wydłużonych okresów urlopu wypoczynkowego milionów pracowników. To może wiązać się z koniecznością uzupełnienia braków kadrowych, czyli kolejnymi wynagrodzeniami i świadczeniami wypłacanymi dla nowych pracowników.

    Czytaj także: