
Ostatnie dni są pełne burzliwych wydarzeń w świecie kryptowalut. Upadły dwa czarne rynki, przez które miało przepływać 35 mld dolarów; doszło do poważnego ataku na kryptowalutową giełdę Coinbase; a także miała miejsce kolejna próba porwania w biały dzień.
Z jednej strony cyberprzestępcy zaatakowali giełdę kryptowalut Coinbase, z drugiej administracja aplikacji Telegram zamknęła dwa prominentne chińskie czarne rynki. Z kolei we Francji doszło do kolejnej próby porwania w biały dzień – tym razem celem przestępców była córka prezesa platformy do obrotu kryptowalutami. Atak udaremniono.
Przyjrzyjmy się tym wydarzeniom po kolei.
Atak na Coinbase
Od 180 do 400 milionów dolarów strat w skutek cyberataku – taki komunikat wydała amerykańska giełda kryptowalut Coinbase w czwartek. Nieznany sprawca naruszył dane osobowe użytkowników, poznając imiona, nazwiska adresy oraz adresy e-mail. Agencja Reuters informuje, że hakerzy opłacili kilku zewnętrznych kontraktorów spoza USA do przeprowadzenia operacji.
Cyberprzestępcy mieli wykorzystać dane, aby oszukiwać klientów do przesyłania im kryptowalut. Giełda zadeklarowała, że zwróci środki poszkodowanym. Hasła do kont klientów miały zostać nienaruszone.
Jednocześnie wedle zagranicznej agencji, Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) ma prowadzić śledztwo, czy Coinbase nie podało nieprawidłowych danych o liczbie użytkowników. Może to wskazywać na niedostateczne przestrzeganie zasad znajomości klienta, wymaganych przez SEC. Coinbase zaprzeczyło doniesieniom.
Zamknięcie czarnych rynków na Telegramie
Telegram zamknął dwa nielegalne chińskie rynku kryptowalutowe, operujące w tej aplikacji – Haowang Guarantee oraz Xinbi.
Haowang Guarantee, dawniej Huione Guarantee, od 2021 roku pomagał w przeprowadzeniu transakcji w stablecoinach (cyfrowe waluty powiązane z aktywami rezerwowymi) wycenionych na ponad 27 mld dolarów.
To był rynek umożliwiający sprzedającym i kupującym dokonywanie transakcji, który sam nie oferował innych usług.
Podobny los spotkał drugi co do wielkości market, Xinbi, który od 2022 roku miał pośredniczyć w transakcjach wycenionych 8,4 mld dolarów. W obu miejscach handlowano m.in. tokenami NFT.
Analitycy informują, że Telegram, stał się popularną platformą do tego typu transakcji, przyciągając więcej chętnych niż dark web (ciemna sieć).
Dla zrozumienia jak bardzo czarne rynki przeniosły się na Telegrama, firma pokazała tatystyki takiej działalności po ciemnej strony internetu:
Zobacz także
Próba porwania córki CEO platformy kryptowalut
Do napaści doszło we wtorek 13 maja, rankiem w Paryżu. Na wideo udostępnionym na mediach społecznościowych widać trzech zamaskowanych mężczyzn, szarpiących się z ofiarami przed furgonetką. Interweniował właściciel pobliskiego sklepu, rzucając w napastników gaśnicą. Porywacze wycofali się i uciekli samochodem.
Lokalne media poinformowały, że celem było porwanie 34-letniej córki prezesa platformy od zakupu kryptowalut. Przebywała wtedy ze swoim partnerem.
Agencja Reuters informuje, że francuski minister spraw wewnętrznych Bruno Retailleau ma spotkać się z lokalnymi przedsiębiorcami z branży kryptowalut, aby uświadomić ich o ryzyku i podjąć działania mające na celu dostarczenie im ochrony.
