
Dania podnosi wiek emerytalny do najwyższego w Europie, osiągając pułap 70 lat. To odważny ruch, dyktowany rosnącą długością życia i koniecznością ratowania systemu. Polska, z jednym z najniższych wieków emerytalnych na kontynencie i dramatycznymi prognozami dla przyszłych świadczeń, stoi przed podobnym dylematem.
Przesunięcie wieku emerytalnego o rok czy dwa może wydawać się błahe, to jednak symptom większego problemu. Po pierwsze podobna decyzja ma ogromne znaczenie polityczne, a lęk przed utratą starszego elektoratu może powstrzymywać rządy przed wprowadzeniem tego typu reform.
Równocześnie mogą okazać się one niezbędne dla utrzymania stabilnego systemu emerytalnego.
Dania stała się pierwszym krajem w Europie, który zdecydował się na podniesienie wieku emerytalnego do 70 lat. Taki obowiązek dotyczy osób urodzonych po 31 grudnia 1970 roku. Zmiana ta zostanie wprowadzona stopniowo: wiek emerytalny wzrośnie do 68 lat w 2030 roku, do 69 lat w 2035 roku, a ostatecznie osiągnie 70 lat w 2040 roku.
Dlaczego Dania podnosi wiek emerytalny?
Głównym powodem tej decyzji jest rosnąca średnia długość życia Duńczyków, która obecnie wynosi około 81 lat. Wprowadzenie wyższego wieku emerytalnego ma na celu zapewnienie stabilności finansowej systemu emerytalnego w obliczu starzejącego się społeczeństwa.
Reforma ta jest częścią długoterminowej polityki rozpoczętej w 2006 roku, która zakłada dostosowywanie wieku emerytalnego co pięć lat w zależności od oczekiwanej długości życia. Choć decyzja ta spotkała się z kontrowersjami, zwłaszcza ze strony związków zawodowych i pracowników fizycznych, rząd argumentuje, że jest ona niezbędna dla przyszłej stabilności finansów publicznych.
Czy Polska powinna pójść śladem Danii?
Polska stoi przed podobnymi wyzwaniami demograficznymi. Według prognoz, do 2050 roku osoby powyżej 65. roku życia będą stanowiły jedną trzecią populacji kraju. Obecnie wiek emerytalny wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, co jest jednym z najniższych w Europie.
Eksperci wskazują, że utrzymanie tak niskiego wieku emerytalnego w obliczu starzejącego się społeczeństwa może prowadzić do spadku wysokości świadczeń emerytalnych. Prognozy sugerują, że do 2060 roku stopa zastąpienia (relacja pierwszej emerytury do ostatniego wynagrodzenia) spadnie w Polsce z 61 proc. do 24 proc., co będzie największym spadkiem wśród krajów UE.
Podniesienie wieku emerytalnego w Polsce mogłoby przyczynić się do zwiększenia stabilności systemu emerytalnego i poprawy wysokości świadczeń. Jednak decyzja ta wiązałaby się z wyzwaniami społecznymi i politycznymi. W przeszłości próby podniesienia wieku emerytalnego spotykały się z oporem społecznym i były wykorzystywane w kampaniach wyborczych.
Alternatywnym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie modelu duńskiego, czyli powiązanie wieku emerytalnego z oczekiwaną długością życia, co pozwoliłoby na bardziej elastyczne i dostosowane do realiów demograficznych podejście.
Zobacz także
