Rekonstrukcja rządu i wysokie odprawy. Nawet 60 tys. zł
Odprawy po rekonstrukcji rządu Fot. Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl/ kolaż INNPoland

Choć ustawa przewiduje je dla osób pełniących funkcje kierownicze w państwie, skala wypłat – w kontekście krótkiej kadencji niektórych ministrów – budzi emocje. Szczególnie gdy jednocześnie zapowiadane są reformy, oszczędności i zmniejszanie liczby resortów.

REKLAMA

Zbliżająca się rekonstrukcja rządu oznacza nie tylko zmiany w strukturze ministerstw i wymianę kadr, ale też konkretne finansowe konsekwencje. Wielu ministrów i wiceministrów, którzy pożegnają się ze stanowiskami, może liczyć — jak wylicza Business Insider — na wysokie odprawy sięgające nawet 60 tys. zł brutto. Choć ich wysokość zależy od kilku czynników, jedno jest pewne – nikt nie odejdzie z pustymi rękami.

Trzy miesiące pensji na pożegnanie

Zasady przyznawania odpraw dla członków rządu reguluje ustawa o wynagrodzeniach osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Odwołanym ministrom i wiceministrom przysługuje wynagrodzenie jeszcze przez miesiąc, dwa lub trzy – w zależności od długości pełnienia funkcji. Większość obecnych członków rządu pracuje dłużej niż rok, co oznacza maksymalny wymiar odprawy: trzy miesiące pensji.

Jak podaje BI, minister może liczyć na ok. 56 tys. zł brutto, nie wliczając dodatku stażowego, który może zwiększyć tę kwotę o kolejne kilka tysięcy.

Nie wszyscy jednak otrzymają pełną kwotę. Jeśli minister jest jednocześnie posłem, przysługuje mu jedynie wyrównanie — czyli różnica pomiędzy pensją ministra a poselską dietą. W takim przypadku odprawa może wynieść zaledwie około 15 tys. zł.

Wiceministrowie również mogą liczyć na odprawy, choć nieco niższe. Przy zarobkach rzędu 16,8 tys. zł miesięcznie, po odejściu z resortu otrzymają w sumie ok. 50 tys. zł.

Polityka, urlopy i kalendarz Sejmu

Choć rekonstrukcja była planowana na połowę lipca, jej termin przesunięto na wniosek marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Powodem – jak się później okazało – był zaplanowany wcześniej urlop marszałka. Ostatecznie zmiany w rządzie mają zostać ogłoszone podczas posiedzenia Sejmu w dniach 22–25 lipca.

A kto może pożegnać się ze stanowiskiem? Choć oficjalna lista zmian nie została jeszcze ujawniona, spekulacje trwają.

Źródło: Business Insider