Donald Tusk.
Donald Tusk podzielił się ambitnym planem na pierwszym posiedzeniu Sejmu po rekonstrukcji rządu. Fot. Kuba Atys/Agencja Wyborcza.pl

Szef rządu zapowiedział uproszczenie systemu podatkowego w Polsce, celem ułatwienia prowadzenia biznesu. Do tego wyznaczył ministerstwom zadania wdrożenia kolejnych deregulacji.

REKLAMA

Podczas pierwszego po rekonstrukcji rządu posiedzenia, premier Donald Tusk sporo zapowiedział. Oprócz zadowolonego komentarza o redukcji ministrów w rządzie, obecnym na spotkaniu wyznaczył cele deregulacyjne. To część odważnego planu uproszczenia podatków w Polsce.

Donald Tusk obiecuje uproszczenie podatków

Premier stwierdził, że rozpoczyna współpracę ze zrekonstruowanym rządem w "bojowych nastrojach". I jak widać, od razu rzucił na tapetę wybuchowy temat.

"Jednym z zadań, o których rozmawialiśmy przed posiedzeniem – i wiem, że jest to bardzo ambitny zamiar i do tej pory to się nikomu nie udało, ale róbmy rzeczy niemożliwe – jest uproszczenie systemu podatkowego w Polsce. Nie zrobimy tego w tydzień, zdaję sobie sprawę, ale chciałbym, żeby Polska była, jeśli chodzi o ten wymiar konkurencyjności gospodarki nie w czubie państw, które mają najbardziej skomplikowany system prowadzenia biznesu, w tym system podatkowy, tylko jeden z najprostszych – na tyle, na ile to jest możliwe" – powiedział w piątek premier Donald Tusk.

Zadanie rozdzielił między ministrów. Zwracając się do nich, zaznaczył, że mają sami pilnować deregulacji w ich własnych resortach.

Machinę biurokratyczną porównał do "hydry" nadregulacji. Każdy minister ma za zadanie przygotować kolejne pakiety deregulacyjne i monitorować obecne pomysły, aby nie pojawiły się jeszcze bardziej skomplikowane.

Źródło: 30. posiedzenie Sejmu, 25 lipca 2025 r.