Mieszkania komunalne w Gdańsku.
Rząd ma niedługo wprowadzić zmienione przepisy dziedziczenia lokali komunalnych. Fot. Martyna Niećko/Agencja Wyborcza.pl

Obecnie po śmierci najemców mieszkań komunalnych dziedziczy się umowę najmu. Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski zapowiedział zmiany w zasadach spadku, uzależniając go od wysokości dochodów i/lub majątku.

REKLAMA

Posiedzenie Senatu odbyło się 17 lipca br., a resort rozwoju ma już posiadać projekt ustawy w postaci gotowych przepisów. Wprowadzają one zakaz dziedziczenia umów najmu mieszkań komunalnych dla osób "za bogatych". Rozwiązanie ma przede wszystkim zabezpieczyć dostępność lokalu po śmierci wynajmującego.

Jak dziedziczy się mieszkanie komunalne?

Komunalne zasoby mieszkaniowe są lokalami we własności gminy. Docelowo mają zaspokajać potrzeby mieszkaniowe osób o niskich dochodach, pozbawionych własnego m. Muszą jeszcze spełniać kryteria określone w uchwałach gminnych.

W przypadku śmierci osoby z taką umową najmu w stosunek najmu lokalu wstępuje małżonek (niebędący współnajemcą) lub dzieci najemcy i współmałżonka. Dziedziczyć mogą też inne osoby, wobec których najemca był zobowiązany do świadczeń alimentacyjnych oraz osoba, która pozostawała z najemcą we wspólnym pożyciu.

Innymi słowy, dzieci lub osoba stale zamieszkująca z najemcą do chwili jego śmierci. Może być to także opiekun. Nie zależy to od dochodów, co ma ulec zmianie.

Nowe prawa dziedziczenia lokali komunalnych

Wiceminister Tomasz Lewandowski nazwał to wchodzeniem do umowy najmu "z automatu". Jak wskazał, łatwo jest wykazać po śmierci rodziców, że mieszkało się z nimi. W ten sposób dochodziło do zatrzymywania mieszkań komunalnych przez osoby, które ich nie potrzebują.

"Uważam, że to jest po prostu niesprawiedliwe. Nie chcemy tych ludzi wyrzucać z zasobu, ale samorząd powinien mieć prawo weryfikowania dochodowego, czy ta osoba ma np. nieruchomość w danym mieście. Zatem znowu – "dosypujemy" duże pieniądze i uważam, że opinia publiczna, społeczeństwo ma prawo od nas oczekiwać, żeby ten system dobrze działał, żeby był sprawiedliwy, żeby nie było właśnie takich sytuacji, że są w tym systemie osoby "za bogate" – powiedział wiceminister.

Projekt ma się pojawić w niedługim czasie w rządowym centrum legislacyjnym.

Źródło: Infor.pl