
Polski internet obiegła rzekoma fotografia przedstawiająca europejskich przywódców czekających w kolejce na spotkanie z Donaldem Trumpem. Obraz wygenerowany został przez AI i miał na celu ośmieszać polityków, co podchwyciły niektóre media i konserwatywni politycy. Stowarzyszenie Demagog alarmuje, że to może być narzędzie rosyjskiej propagandy.
W poniedziałek 18 sierpnia Donald Trump odbył szereg spotkań dyplomatycznych, na czele z Wołodymyrem Zełenskim, poświęconych wojnie na Ukrainie. Jednak europejscy przywódcy raczej nie czekali na te spotkania niczym w kolejce do lekarza NFZ. A to sugerowała ośmieszająca ich grafika wygenerowana przez AI. Realizmu odejmowały jej dodatkowe nogi widoczne u polityków. Nie przeszkodziło to roznoszeniu się jej po sieci, co zaczęło się od rosyjskojęzycznych portali.
Fałszywe zdjęcie europejskich przywódców
Jak ustalił portal Wirtualne Media, fałszywka zaczęła krążyć w dniu spotkania w Białym Domu i została podchwycona przez rosyjskie kanały, w tym RussianNews. Znajdziemy je powielone przez Janusza Korwina Mikke czy Oskara Szafarowicza, ale duży rozgłos zyskało dzięki publikacji Kanału Zero. Udostępnił je również kanał wPolsce24.
Przedstawiciel działu social media Kanału Zero przyznał się do błędu. W wyjaśniającym wpisie zaznaczył, że wydawało mu się oczywiste, że zdjęcie jest wygenerowane przez AI i ma charakter żartobliwy. Oryginalny post jednak zachęcał tylko "podpiszcie to zdjęcie" i "sekcja komentarzy jest dla was", bez podawania informacji. Wpis usunięto.
Oficjalne przeprosiny Kanału Zero
"Coś takiego absolutnie nie powinno mieć miejsca. Raz jeszcze przepraszam za zaistniałą sytuację" – czytamy. Umieszczając to zdjęcie, autor wpisu miał być całkiem świadomy, że jest to fejk.
Zdjęcie zdążyło się rozprzestrzenić jak pożar, szerząc dezinformację i wzbudzając niechęć do europejskich polityków. Część użytkowników szybko wychwyciła fałszywe elementy na zdjęciu, ale inni zbywają sprawę z wyjaśnieniami w stylu "nieważne czy prawda, czy nie, jest śmieszne".
Ostrzeżenia przeciw fake news
"To poważne zagrożenie: takie materiały mogą być wykorzystywane przez Rosję i innych wrogich aktorów do manipulacji opinią publiczną i szerzenia dezinformacji" – ostrzega Stowarzyszenie Demagog.
Rozwój technologii genAI sprawia, że pojawiające się w sieci treści są coraz trudniejsze do odróżnienia od prawdziwych. Możemy się śmiać z takich przegięć jak chałkoń, ale ludzie nabierają się także na sensacyjne teorie spiskowe. A w tym wypadku mieliśmy zdjęcie udostępniane przez poczytne media i polityków, stając się podstawą dla hejterskich komentarzy i dezinformacji.
Zobacz także
Źródło: Stowarzyszenie Demagog.
