Zaryzykujesz życie za pół miliona? MrBeast znowu przekracza granice
MrBeast przekracza kolejne granice. Fot.: MrBeast / YouTube

MrBeast, niekwestionowany lider wśród youtuberów, w ostatnim filmie zamyka "uczestnika-kaskadera" w płonącym budynku. Choć youtuber zapewnia o "niezwykle poważnym" podejściu do bezpieczeństwa, jego najnowsza produkcja wywołuje dyskusję o etyce i granicach wyzwań z nagrodami pieniężnymi. O czym więc świadczy jego sukces?

REKLAMA

MrBeast jest najsławniejszym youtuberem na świecie. Swój sukces – w tym tytuł nr 1 w liczbie subskrybentów na YouTube, kontrakt z Amazon Prime czy linię przekąsek Feastables – osiągnął dzięki kontrowersyjnym filmom. Jednak według niektórych, tym razem przesadził. 

MrBeast dodał nowy film. "Podchodzimy do bezpieczeństwa niezwykle poważnie"

James "Jimmy" Donaldson, lepiej znany jako MrBeast, opublikował na swoim kanale, który obserwuje w momencie pisania tego tekstu ponad 442 mln kont na YouTube, film zatytułowany "Would You Risk Dying For $500,000?" (Czy podjąłbyś ryzyko śmierci za 500 000 dolarów?). Na filmie "uczestnik-kaskader" wykonuje serię zadań za nagrody pieniężne. Jednym z wyzwań jest wydostanie się z płonącego domu w zamian za tytułowe pół miliona dolarów.  

Nagranie wzbudziło oczywiste kontrowersje. 

"Nie jestem w stanie uwierzyć, jak dystopijne to jest" – czytamy w komentarzach. 

"MrBeast powoli zmienia się w MrJigsaw" – pisze inny użytkownik, nawiązując do serii horrorów "Piła". 

"I to się nazywa późny kapitalizm" – kwituje kolejny.

Do tych komentarzy odniósł się sam autor filmu. 

"W razie jakichkolwiek obaw o bezpieczeństwo kaskadera-uczestnika biorącego udział w wyzwaniu, chciałem tylko wspomnieć, że podchodzimy do bezpieczeństwa niezwykle poważnie" – napisał Donaldson w przypiętym komentarzu. "Każde wyzwanie zostało przetestowane przez wielu kaskaderów. Mamy pełny zespół ratunkowy w pogotowiu, w skład którego wchodzą strażacy, ratownicy medyczni i nurkowie, wyposażony w karetkę i wóz strażacki". 

Kontrowersje wokół działalności MrBeasta

To nie pierwszy raz, gdy najpopularniejszy youtuber na świecie znalazł się w centrum kontrowersji. MrBeast zamykał już przecież ludzi w komorze deprywacyjnej, bunkrze nuklearnym, w więzieniu. Zostawiał ich także na bezludnej wyspie. Niedawno uczestnicy jego programu dla Amazon Prime opowiadali o wyjątkowo złych warunkach na planie. 

Krytykę wywoływała jednak też jego działalność "filantropijna". Donaldson na potrzeby niektórych filmów buduje np. domy na Jamajce czy w Salwadorze. Krytycy twierdzą, że pomoc potrzebującym jest zamieniana w sensacyjną i skomercjalizowaną treść, a cele charytatywne są wtórne wobec oglądalności.

Jednak krytyka MrBeasta wynika również z tego, co symbolizuje jego działalność. Jego "wyzwania" mogą być w końcu odczytywane jako symptom współczesnych problemów społecznych – pogłębiających się nierówności ekonomicznych czy algorytmizacji kolejnych sfer naszego życia. 

W komentarzu pod jego ostatnim filmem jeden z użytkowników zadał pytanie: "Ilu z was chciałoby uczestniczyć w takich wyzwaniach?" W odpowiedzi otrzymał niemal tysiąc komentarzy z jednym słowem: "Ja".