Polska drugim najgorszym krajem dla początkujących kierowców
Polskie drogi w czołówce rankingu najbardziej stresujących dla początkujących kierowców. Ilus.: Jan Baborak / Unsplash

Polska zajęła drugie miejsce w światowym rankingu najbardziej stresujących krajów dla początkujących kierowców, przygotowanym przez aplikację Zutobi. Zatłoczone drogi, umiarkowana jakość infrastruktury i wysoka śmiertelność sprawiają, że nauka jazdy w Polsce staje się wyjątkowo trudna i stresująca.

REKLAMA

Polska została uznana za drugi najbardziej stresujący kraj do nauki jazdy na świecie w rankingu przygotowanym przez aplikację edukacyjną Zutobi. Analiza objęła 43 kraje i uwzględniła cztery czynniki: korki drogowe, liczbę ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych, liczbę zarejestrowanych pojazdów względem liczby mieszkańców oraz jakość dróg. 

Polskie drogi na niechlubnym podium

Polska uzyskała ogólny wynik 2,50 na 10, z oceną jakości dróg 4,14 oraz średnim zatłoczeniem na poziomie 36,67 proc. Wskaźnik śmiertelności drogowej wyniósł 6,5 na 100 tys. mieszkańców. Niechlubnym liderem rankingu okazała się Rumunia, natomiast na samym końcu uplasował się Singapur, który okazał się najmniej stresującym krajem dla osób uczących się prowadzić, uzyskując wynik 8,87. Za nim znalazła się Szwecja, która była liderem w Europie z wynikiem 8,28.

Dane z oficjalnych polskich źródeł potwierdzają, że bezpieczeństwo na drogach wciąż stanowi poważne wyzwanie. W 2024 roku odnotowano ponad 21 tys. wypadków drogowych, w których zginęło prawie 2 tys. osób, a 24,7 tys. zostało rannych. To wzrost liczby wypadków o 3 proc. względem 2023 roku, przy nieznacznym wzroście liczby ofiar śmiertelnych o 0,2 proc. oraz ciężko rannych o 3 proc.

Chociaż w ostatniej dekadzie Polska poczyniła znaczne postępy, zwłaszcza w redukcji śmiertelności – spadek o około 47 proc. między 2012 a 2022 rokiem – to wciąż pozostaje w Unii Europejskiej wśród krajów o wyższym ryzyku śmiertelnych wypadków, z 52 zgonami na milion mieszkańców w 2022 roku. 

Młodzi coraz rzadziej chcą robić prawo jazdy

Użytkownicy uczący się jeździć w Polsce stają przed trudną mieszanką czynników: zatłoczone drogi, umiarkowana jakość infrastruktury i względnie wysoki poziom śmiertelności, co potęguje stres i może wpływać na bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Te czynniki przyczyniają się również do coraz mniejszej liczby młodych osób, które decydują się zrobić prawo jazdy. W 2010 roku wydano 570 tys. nowych dokumentów uprawniających do kierowania pojazdów. W 2018 już 417 tys. a w 2023 już 296 tys. 

Spadek liczby wydawanych praw jazdy wiąże się rzecz jasna z rosnącym kosztem utrzymania samochodu, ogólnym wzrostem kosztów życia, który uniemożliwia posiadanie pojazdu, jak i zmianą stylu życia – troską o kwestie środowiskowe, korzystaniem z komunikacji miejskiej i podróżowaniem pociągami

Jednak stres i ryzyko związane z prowadzeniem pojazdów z pewnością przyczynia się do zmniejszenia zainteresowaniem prawem jazdy.