Burmistrz Nowego Jorku Zohran Mamdani w trakcie Parady Równości w czerwcu 2025.
Zohran Mamdani został burmistrzem Nowego Jorku. Ilus.: Lev Radin / Shutterstock | INNPoland

34-letni socjalista o ugandyjsko-indyjskich korzeniach został nowym burmistrzem Nowego Jorku. Zwycięstwo Mamdaniego to triumf lewicowych idei w jednym z najbogatszych miast świata – i wyraźny sygnał dla Donalda Trumpa.

REKLAMA

Młody muzułmanin a do tego socjalista. Zohran Mamdani może wydawać się nieprawdopodobnym kandydatem na jakiekolwiek stanowisko we współczesnych Stanach Zjednoczonych. Jednak mimo gróźb ze strony prezydenta Donalda Trumpa 34-latek o ugandyjsko-indyjskich korzeniach został właśnie burmistrzem Nowego Jorku. 

Kim jest Zohran Mamdani?

Syn reżyserki filmowej i profesora Uniwersytetu Columbia, Mamdani wychowywał się w Kapsztadzie, a od siódmego roku życia w Nowym Yorku. W 2020 został wybrany do niższej izby legislatury miasta (New York State Assembly) jako reprezentant Queens. Uzyskał reelekcję dwukrotnie. 

Jednak jego kariera polityczna nabrała swojego astronomicznego tempa dopiero w tym roku. Jako kandydat na burmistrza Nowego Jorku w kilka miesięcy odnotował wzrost z 1 do ponad 40 proc. poparcia

Jego kandydaturę wsparli m.in. Bernie Sanders – senator z Vermontu znany z krytyki nierówności społecznych i nadużyć korporacji, Alexandra Ocasio-Cortez – kongresmenka z Nowego Jorku reprezentująca progresywne skrzydło partii Demokratycznej, czy związek zawodowy United Auto Workers

We wtorek Zohran Mamdani ogłosił zwycięstwo w wyścigu o fotel burmistrza Nowego Jorku – największego miasta w Stanach Zjednoczonych liczącego prawie 8,5 mln mieszkańców, dysponującego budżetem ponad 100 mld dol. Mamdani zyskał więcej głosów niż jego konkurenci razem wzięci. Wtorkowe wybory miały największą frekwencję od 1969 roku. 

Progresywne postulaty Zohrana Mamdaniego

Kampania Mamdaniego opierała się na jasnym komunikacie – życie w Nowym Jorku jest za drogie dla jego mieszkańców. Według niektórych statystyk jest to najdroższe miasto w USA. Jego najważniejsze postulaty dotyczą kryzysu kosztów życia. 

Najważniejszy dotyczy zamrożenia czynszów. Te w trakcie ostatnich trzech lat miały wzrosnąć średnio o 20 proc. Mamdani zapowiedział zachowanie obecnych opłat przez następne cztery lata w ok. milionie nowojorskich mieszkań objętych kontrolą czynszów. 

Mamdani postuluje również utworzenie sklepów spożywczych należących do miasta, gdzie dostępne będą produkty w konkurencyjnych cenach. Do tego planuje wprowadzenie darmowych i szybszych autobusów. Jego postulaty obejmują również obniżenie kosztów opieki nad dziećmi

Aby sfinansować swoje propozycje, Mamdani planuje podnieść podatek korporacyjny do 11,5 proc., czyli poziomu obowiązującego w sąsiednim New Jersey. Obecnie maksymalna stawka tego podatku w Nowym Jorku wynosi 7,25 proc. Polityk chce też wprowadzić dodatkowy, stały podatek w wysokości 2 proc. dla mieszkańców miasta zarabiających ponad milion dolarów rocznie.

Paradoksalne wsparcie Donalda Trumpa

Jednak za sukcesem Mamdaniego stoi nie tylko jego populistyczno-lewicowy program. Burmistrz Nowego Jorku zyskał ogromną popularność dzięki skuteczniej kampanii w mediach społecznościowych

Jego stała obecność na najpopularniejszych platformach i akcje, takie jak wzięcie udziału w nowojorskim maratonie, zapewniły mu wizerunek autentycznego i związanego ze społecznością kandydata. 

Swój udział w zwycięstwie kandydata Demokratów mógł mieć paradoksalnie również Donald Trump. Prezydent USA nazywał Mamdaniego komunistą i groził wstrzymaniem środków federalnych dla miasta, jeśli by wygrał. 

Konflikt z Trumpem – którego popularność sukcesywnie spada od kiedy objął najwyższe stanowisko w kraju, mógł potencjalnie pomóc kandydatowi Demokratów objąć tekę burmistrza Nowego Jorku. 

"Żeby dobrać się do któregokolwiek z nas, będziesz musiał przejść po wszystkich" – zwrócił się do prezydenta w trakcie zwycięskiej mowy Mamdani.