Prezydent Karol Nawrocki na tle morskich elektrowni wiatrowych.
Branża energetyki wiatrowej na morzu świętuje podpis prezydenta Karola Nawrockiego. Fot. Tomasz Warszewski/Shutterstock/Getty Images

Ustawa offshore wejdzie w życie. Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację o promowaniu wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych. Polska branża offshore wind cieszy się z tej decyzji, ale wskazuje kolejne wyzwania.

REKLAMA

Ustawa offshore nie jest wprawdzie rozwiązaniem sprawy odległości wiatraków na lądzie, ale to nadal plus dla polskiej energii odnawialnej i instalacji offshore, czyli na morzu. Podpisana ustawa wprowadza m.in. uproszczenie procedur administracyjnych. – To moment, z którego możemy być dumni – pisze w informacji prasowej Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej i tłumaczy dlaczego.

Ustawa offshore. Nowe regulacje dla instalacji morskich

Z punktu widzenia deweloperów i instytucji finansowych nowelizacja ustawy oznacza większą przejrzystość i stabilność mechanizmu wsparcia, co przekłada się na łatwiejszy dostęp do finansowania oraz ograniczenie ryzyka inwestycyjnego. Dla sektora przemysłowego i infrastrukturalnego otwiera natomiast szansę na przyspieszenie rozwoju łańcucha dostaw – od produkcji komponentów, przez logistykę i budowę portów serwisowych, po usługi inżynieryjne i montażowe.

– Podpis prezydenta to jasny sygnał, że energia z wiatru na morzu staje się strategicznym filarem polskiej transformacji energetycznej – i krokiem ku bezpiecznej, czystej przyszłości energetycznej kraju. Cieszy, że rozwój morskiej energetyki wiatrowej zyskuje szerokie, ponadpartyjne poparcie, bo to inwestycje, które służą całej gospodarce i kolejnym pokoleniom Polaków. To moment, z którego możemy być dumni – pokazuje, że wszystkie strony potrafią połączyć siły wokół wspólnego celu, jakim jest budowa bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski – przekonuje Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Wiatraki na morzu. Realizacja polskiej polityki energetycznej

Jak informuje branża, brak tej nowelizacji stawiał pod znakiem zapytania rozstrzygnięcie pierwszej aukcji zaplanowanej na 17 grudnia 2025 roku. Obecnie szansa na sukces została zwiększona, a w razie czego wprowadzony został mechanizm aukcji interwencyjnej w 2026 roku. To rozwiązanie ma zwiększyć prawdopodobieństwo, że Polska zrealizuje cele polityki energetycznej do 2040 roku.

Eksperci przypominają, że przed branżą offshore nadal stoi kilka wyzwań. Przykłady? Integracja nowych mocy z elektrowni z krajowym systemem elektroenergetycznym, koszty nakładów inwestycyjnych i operacyjnych (CAPEX i OPEX) oraz zapewnienie środowiskowej akceptacji dla projektów. Instalacje morskie powinny również stanowić impuls rozwojowy dla gospodarki regionów nadmorskich oraz przemysłu.