Mężczyzna kupujący mięso. Wędliny królują na polskich stołach.
Polacy nadal wydają miliardy złotych na mięso. Jego spożycie rośnie. Fot. Hryshchyshen Serhii/Shutterstock

Raport YouGov pokazuje, że polskie gospodarstwa domowe wciąż kupują i konsumują tony mięsa oraz wędlin. Tylko w 2025 roku wydaliśmy na nie ponad 37,7 mld zł.

REKLAMA

Produkty zastępcze dla mięsa zyskują w naszym kraju na popularności, ale jednak wędliny dalej królują na polskich stołach. To one odpowiadają za 40 proc. wolumenu wszystkich produktów mięsnych, jakie nabywamy.

Ile Polacy kupują mięsa?

W pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku polskie gospodarstwa domowe wydały na mięso i wędliny ponad 37,7 mld zł. To już więcej niż w całym 2024 roku, kiedy wartość kategorii wyniosła nieco ponad 34 mld zł. W tym samym okresie wartość rynku roślinnych zamienników mięsa i nabiału osiągnęła wartość 472 mln zł. Za aż 85 proc. tego wyniku odpowiadał roślinny nabiał, który trafił do koszyków ponad 41 proc. gospodarstw domowych.

Wedle danych z YouGov od stycznia do sierpnia 2025 r. mięso kupowało 99,6 proc. gospodarstw domowych. Na każde średnio przypada 125 kg produktów, niemal trzy zakupy tygodniowo. Jak zaznaczyłem na wstępie, wędliny stanowią 40 proc. z tego, a same stanowią 57 proc. wartości rynku. W drobiu króluje kurczak (96 proc. gospodarstw), a w mięsie czerwonym wieprzowina (95 proc. gospodarstw).

Mięso kupujemy najczęściej z dyskontów, odpowiadających za 40 proc. wartości i wolumenu rynku. Szczególnie silną pozycję mają marki własne (ponad 43 proc. wszystkich zakupów). YouGov pokazuje, największą zmianą jest przejście na produkty pakowane. Zakupy z lady tradycyjnej są wybierane rzadziej – wędliny pakowane miały ok. 1,4 mln nabywców więcej niż wędliny na wagę.

A co z zamiennikami mięsa?

Po okresie spadków obserwowanych w latach 2022–2024 segment produktów roślinnych wszedł w fazę stabilizacji. Kategoria plant based meat odnotowała spadki wolumenu i częstotliwości zakupów, ale jednocześnie zyskała ok. 185 tys. nowych nabywców. Z kolei segment nabiału roślinnego pozostaje stabilny i jest wybierany przez ponad 40 proc. polskich gospodarstw domowych. Wedle YouGov widać systematyczny rozwój w tej kategorii.

I również nie ma niespodzianki, że najczęściej zamienniki mięsa również kupujemy w dyskontach. Za to lepiej niż w przypadku mięsa sprzedają się onie w sklepach małoformatowych

– To pokazuje, że choć plant-based na co dzień "żyje" głównie w dyskontach, to w małym formacie częściej trafia do koszyka w większych ilościach, co może świadczyć o bardziej świadomych, zaplanowanych zakupach niż tylko okazjonalnym wrzuceniu do koszyka przy okazji – komentuje Grzegorz Mech, business development manager w YouGov.