Dłonie wyciągające banknoty euro z portfela. Niemcy wprowadzają cięcia socjalne.
Niemcy likwidują zasiłek obywatelski. Chodzi o "powstrzymanie gniewu". Pawel Michalowski / Shutterstock

Niemiecki rząd podjął decyzję o zniesieniu zasiłku obywatelskiego. Ponadto powołał komisję ds. zabezpieczenia emerytalnego. Prasa komentuje – pisze w swoim opracowaniu Dagmara Jakubczak.

REKLAMA

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" pisze: "Wyboisty proces uzgadniania stanowisk między unią CDU/CSU oraz SPD dowodzi, że mamy tu do czynienia z niechętnymi reformatorami społecznymi, którym trudno jest przełożyć słowa na czyny. Należy się zatem obawiać, że projekt nowego 'podstawowego zabezpieczenia socjalnego' przejdzie przez Bundestag z dużym trudem, a urzędy pracy nadal nie będą miały praktycznych środków przeciwdziałania nadużywaniu świadczeń.

(...) Lewe skrzydło SPD jednak chce zablokować tę ustawę, mimo że jej wyborcy już nie mają ochoty finansować tych, którzy nadużywają systemu świadczeń. Jeśli szefowa SPD i minister spraw społecznych Bärbel Bas wytrzyma tę presję, będzie to jakiś znak, że nie wszystko jest jeszcze stracone dla reformy systemu emerytalnego koalicji rządowej, za którą jest odpowiedzialna. Jednak w przeciwieństwie do dochodu podstawowego, rząd nie ma jak dotąd żadnego planu działania w tej kwestii".

Zasiłek obywatelski w Niemczech do likwidacji

"Handelsblatt" stwierdza: "Trzynaścioro mężczyzn i kobiet stoi zatem przed trudnym zadaniem. Chcą nie tylko pozyskać nowe źródła finansowania, ale także wypracować rozwiązania, które będą skuteczne w dłuższej perspektywie. Aby to osiągnąć, kanclerz Friedrich Merz i minister pracy Bärbel Bas musieliby jednak poważnie potraktować tę kwestię.

Młodzieżówka w chadecji CDU/CSU może jednak słusznie założyć, że w 2026 roku nie należy spodziewać się żadnych zmian politycznych. Przed nami pięć wyborów do parlamentów krajowych, a partie są w trybie ciągłej kampanii wyborczej. SPD będzie obiecywać wyborcom złote góry, a unia znajdzie się w defensywie.

Reformy emerytalne prawdopodobnie zostaną więc w przyszłym roku wstrzymane. 

Bożonarodzeniowe przesłanie dla komisji ds. emerytur musi być jasne: należy uważać na plany wiodące w kierunku jednolitej emerytury. A wszystko inne, co ma sens z ekonomicznego punktu widzenia, zostanie gruntownie przedyskutowane i, miejmy nadzieję, wdrożone przez polityków".

System emerytalny w Niemczech. "Nie wystarczy dokręcić dwie śrubki"

"Stuttgarter Zeitung" podkreśla: "'Nie wystarczy tylko dokręcić dwie śrubki, potrzebujemy zupełnie nowego systemu' – powiedziała minister pracy Bärbel Bas komisji ds. emerytur, która ma przedstawić wyniki swojej pracy już za pół roku.

Zadanie powierzone przez rząd jest więc kompleksowe i nie jest szczegółowo ukierunkowane poprzez określone wytyczne. To dobrze. Tylko w ten sposób komisja może opracować trwały model, w jaki sposób należy określić trzy filary naszego systemu emerytalnego: emeryturę ustawową, emeryturę zakładową i prywatne ubezpieczenie emerytalne.

Jednak ważniejsza od propozycji komisji będzie gotowość chadecji CDU/CSU i SPD do ich wdrożenia. Wymaga to znacznie więcej odwagi, niż dotychczas wykazała obecna koalicja rządowa. Dobra, zorientowana na przyszłość reforma będzie bowiem bolesna dla wielu osób".

Demografia w Niemczech a kwestia emerytur

"Nuernberger Zeitung" zauważa: "Poza tym, także w tym przypadku, rysuje się rozwiązanie demograficzne. Kwestia emerytur, silnie powiązana dziś ze starzeniem się społeczeństwa, straci nieco na znaczeniu, gdy po pokoleniu wyżu demograficznego do wieku emerytalnego dojdą pokolenia o niższej dzietności. Różnica między osobami płacącymi składki a osobami otrzymującymi świadczenia nie będzie więc rosła w nieskończoność".

"Augsburger Allgemeine" zaznacza: "Same wyjaśnienia i premie państwowe nie wystarczą, aby zmienić sytuację emerytalną; co piąty oszczędzający w ramach programu Riester już zamroził swoją umowę. Z tego punktu widzenia wiele przemawia za obowiązkowym zabezpieczeniem emerytalnym.

Ale wtedy składki na ustawowy fundusz emerytalny nie mogą dalej wzrastać, aby ubezpieczeni mieli również pole manewru dla prywatnego zabezpieczenia emerytalnego. To z kolei musi być na tyle atrakcyjne, aby suma emerytury państwowej i prywatnej była wyższa niż 48 procent średnich zarobków w Niemczech. Alternatywą byłaby polityczna i społeczna porażka: rosnące ubóstwo osób starszych, z milionami emerytów korzystających z państwowego zabezpieczenia podstawowego".

Zdaniem "Volksstimme" z Magdeburga: "Republika Federalna Niemiec musi zostać gruntownie zmodernizowana, jak niedawno oświadczył kanclerz Friedrich Merz. Dlatego rząd koalicji CDU/CSU i SPD przebudowuje również system socjalny. 

Najgorzej zarabiający żyli do tej pory z dochodu obywatelskiego, który teraz zostanie zniesiony. Znaczna liczba klientów urzędów pracy uznała hojność państwa za okazję do uniknięcia stałej pracy. Teraz, po spektakularnej porażce SPD w doskonaleniu państwa socjalnego, wprowadzane jest nowe, preferowane przez unię CDU/CSU podstawowe zabezpieczenie socjalne obwarowane surowymi sankcjami.

Ten nowy model ma na celu zwiększenie zatrudnienia, oszczędność pieniędzy i powstrzymanie gniewu obywateli wobec dochodu obywatelskiego. Oczekiwany efekt psychologiczny wśród osób pracujących nie nastąpi, dopóki imigranci będą automatycznie wchodzić do niemieckiego 'systemu wsparcia'. Również z tego powodu eksperyment z dochodem obywatelskim przeprowadzony przez poprzednią koalicję rządową nie przyniósł żadnych rezultatów".