Przedsiębiorcy punktują zakaz handlu w niedziele. Wysłali już ustawę do Trybunału Konstytucyjnego

Adam Sieńko
Konfederacja Lewiatan wysłała do Trybunały Konstytucyjnego wniosek o kontrolę ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta. Lista zarzutów wobec nowych przepisów jest bardzo długa.
Konfederacja Lewiatan wysłała do Trybunały Konstytucyjnego wniosek o kontrolę ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta Waldemar Kompała/Agencja Gazeta
Konfederacja Lewiatan chwali się, że skupia ponad 4100 firm i przeszło milion osób. Jej przedstawiciele mają wiele zastrzeżeń co do ostatecznego kształtu ustawy o handlu w niedziele.

Zarzuty Lewiatana
O co chodzi? Podstawowym zarzutem jest mnogość wątpliwości interpretacyjnych - informuje „Rzeczpospolita”. Zdaniem Lewiatana, podważają one zaufanie do państwa i prawa. Konfederacja ma również zastrzeżenia co do trybu wprowadzenia nowych przepisów – w szczególności bardzo krótkiego vacatio legis. Pracodawcy zwracają również uwagę, że ustawa dzieli pracowników na dwie grupy – objętych i nieobjętych zakazem. Zdaniem Konfederacji narusza to kilka konstytucyjnych zasad np. wolności wykonywania pracy, równości wobec prawa i proporcjonalności.


– Efekt w postaci zapewnienia zatrudnionym w handlu wolnych niedziel można było osiągnąć w zupełnie inny sposób, niepowodujący takiej rewolucji na rynku – zauważa w rozmowie z dziennikiem dr Marcin Wujczyk, partner w kancelarii Baran, Książek, Bigaj & Wujczyk.

Problemy dotyczące interpretacji ustawy pojawiają się od momentu jej wprowadzenia. Z zapisanych w przepisach wyjątków starała się np. skorzystać Biedronka, otwierając swoje punkty na dworach kolejowych i autobusowych. Potem PIP uznała, że nie wszystkie z nich zostały otwarte legalnie.

Inny fortel zastosowała Żabka, która część swoich placówek przekształciła w oddziały pocztowe. Sieć tłumaczy, że decyzja została podjęta już wcześniej i nie ma związku z zakazem handlu. W odpowiedzi „Solidarność” zaapelowała o nowelizację ustawy tak, by „kolejną z tych furtek wykluczyć”.