Ujawniono wysokość premii dyrektorów ZUS. Łącznie wydano na nie niemal 2 mln zł
Dyrektorzy ZUS otrzymali w tym roku nagrody w kwocie 23,6 tys. zł, a ich zastępcy po 18,6 tys. zł. Łączna suma nagród wyniosła około dwóch milionów złotych. Dla porównania, najniższe emerytury wzrosnąć mają o jedyne 70 złotych brutto.
Średnio dyrektorzy oddziałów ZUS dostali w ubiegłym roku po 23,669 zł, a ich zastępcy po 18,633 zł. W sumie poszło na to prawie 2 mln zł,czyli więcej niż wielu emerytów dostaje przez cały rok - oburza się dziennik.
- Najczęściej wypłacana emerytura to 906 zł na rękę. Przecież za to nie da się przeżyć - mówi "SE" wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka. - Emeryci klepią biedę i dostają ochłapy, a ZUS zapewnia swoim dyrektorom finansowe eldorado - puentuje przedstawiciel "Kukiz'15" w rozmowie z dziennikiem.
Emerytury wzrosną o 70 złotych
Najniższe emerytury wzrosnąć mają o 70 złotych brutto. Oznacza to, że najniższe emerytury i pełne renty wyniosą 1100 złotych. Te zmiany mają objąć około 6,4 mln osób, pisze RadioZet.pl. Renta z tytułu niezdolności do pracy wyniesie 825 zł.
Ta zmiana dotyczy osób, które dostawały świadczenia do wysokości 2100 złotych brutto. Wszyscy, którzy mają wyższe emerytury i renty, dostaną w przyszłym roku nie 70 złotych więcej, ale otrzymają waloryzację procentową. Jej poziom ustalono na 3,26 proc.
Rząd na razie nie zamierza zajmować się pomysłem, by znieść podatek od emerytur. Dziś każdy senior, który pobiera świadczenia, musi płacić od nich 18 proc. podatku CIT. Pomysł jego zniesienia podoba się wielu osobom i ma wysokie poparcie społeczne.