Taksówkarze dopięli swego. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podatków w Uberze i Bolcie
Prokuratura Okręgowa w Warszawie rozpoczęła śledztwo w sprawie uszczuplania należności wobec Skarbu Państwa z tytułu VAT i podatku dochodowego przez przedstawicieli podmiotów Uber i Taxify (obecnie Bolt) – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński. To pokłosie strajku taksówkarzy, który trwał od poniedziałku 8 kwietnia br.
Związek zawodowy reprezentujący taksówkarzy złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w firmach Uber i Bolt. Chodzi o uszczuplanie należności wobec Skarbu Państwa z tytułu VAT i podatku dochodowego. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu śledztwa wobec obu podmiotów. Planuje przyjrzeć się również innym obowiązkom realizowanym przez firmy, w tym z zakresu praw pracowniczych.
Jak zdradził Łukasz Łapczyński, prokuratura zgromadziła obszerną dokumentację dotyczącą zasad funkcjonowania Ubera i Bolta oraz podmiotów z nimi współpracujących.
– Analiza uzyskanej dokumentacji wskazuje na konieczność przeprowadzenia w tym zakresie postępowania przygotowawczego i wyjaśnienia okoliczności wskazywanych między innymi w zawiadomieniach o przestępstwie - podał Łapczyński.
Stanowisko Ubera i Bolta
W oświadczeniach wysłanym mediom obie firmy odpierają stawiane im zarzuty.
– Nasza struktura podatkowa jest absolutnie przejrzysta i zawsze współpracowaliśmy w tym zakresie z władzami podatkowymi i regulatorami, dostarczając wszelkich informacji na temat funkcjonowania naszego modelu biznesowego w Polsce – donosi Uber.
– Otrzymaliśmy informację, że toczą się postępowania prokuratorskie przeciwko niektórym z naszych partnerów flotowych. Stanowczo sprzeciwiamy się wszelkim nieprawidłowościom i nieprzestrzeganiu prawa przez naszych partnerów flotowych – informuje Bolt.
Strajk taksówkarzy
Od poniedziałku w Warszawie trwa strajk taksówkarzy. Protestują oni przeciw planom zalegalizowania działalności pośredników w przewozach osób. Żądają również zablokowania aplikacji typu Uber, ponieważ według nich łamią one prawo. W środę w Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” odbywały się negocjacje przedstawicieli taksówkarzy i rządu.