Maski antysmogowe mogą mieć konkurencję. Aspiryna też ochroni nas przed smogiem

Katarzyna Florencka
Najchętniej sięgamy po nią przy przeziębieniu, niektórzy uważają ją za sposób na kaca – okazuje się jednak, że na tym nie kończą się możliwości aspiryny. Może ona również chronić nasze płuca przed skutkami przebywania w pełnych smogu miastach.
Aspiryna jako dodatek do maski antysmogowej? Naukowcy są zaskoczeni nowo odkrytym działaniem klasycznego leku, który zmniejsza nawet o połowę negatywne skutki smogu. Fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta
Takie wnioski wyciągnęli z przeprowadzonych badań amerykańscy naukowcy z Columbia University, Harvardu i Uniwersytetu Bostońskiego.

Przez 28 dni sprawdzali oni wpływ zanieczyszczeń powietrza w Bostonie na grupę ponad 2 tys. mężczyzn. Część z badanych w tym czasie brała niesteroidowe leki przeciwzapalne (NLPZ), do której to grupy należą aspiryna czy polopiryna.

Naukowcy odkryli, że stosowanie jakiegokolwiek niesteroidowego leku zapalnego zmniejszało o połowę negatywny wpływ smogu na płuca. W przeważającej części uczestnicy badania brali właśnie aspirynę, dlatego właśnie naukowcy wyróżniają aspirynę – podkreślają jednak równocześnie, że warto sprawdzić efekty wszystkich NLPZ.


Aspiryna nie rozwiąże wszystkich problemów
Co ciekawe, nie jest do końca pewne, dlaczego konkretnie aspiryna pomaga na smog. Badacze podejrzewają, że może mieć to związek ze zwalczaniem przez nią stanu zapalnego w płucach, powodowanego przez zanieczyszczenie powietrza.

Jak jednak ostrzega główny autor pracy, dr Xu Gao z Uniwersytetu Columbia, aspiryna nie rozwiąże wszystkich problemów zdrowotnych wynikających z życia w zanieczyszczonych miastach: – Bardzo ważne jest oczywiście unikanie ekspozycji na działanie zanieczyszczeń powietrza, które mają związek z mnóstwem niekorzystnych skutków zdrowotnych, od nowotworów po choroby układu krążenia – podkreśla.