Ujawniono treść listu ministerstwa do urzędów skarbowych. Będą musiały się wykazać
Ministerstwo Finansów wysłało do dyrektorów urzędów skarbowych list, który można traktować jako zachęta do wzmożonych kontroli skarbowych. Resort ostrzega w nim, że jest „zagrożenie realizacji wpływów budżetowych”.
List z Departamentu Poboru Podatków
„W związku z zagrożeniem realizacji wpływów budżetowych pobieranych przez jednostki KAS w 2019 r., Ministerstwo Finansów zwraca się z prośbą do Dyrektorów Izb Administracji Skarbowych, o dokonanie analizy w zakresie wpływów budżetowych we wszystkich podatkach, ze szczególnym uwzględnieniem podatku VAT, oraz przekazanie wyjaśnień w zakresie głównych przyczyn spadku wpływów na koniec listopada 2019 r., w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego (odrębnie dla każdego podatku)” – to fragment pisma, pod którym podpisał się Dariusz Aniećko, dyrektor Departamentu Poboru Podatków.
Z dalszej części listu urzędnicy mogli się dowiedzieć, jak ma wyglądać ich wyjaśnienie. Powinno być krótkie, podane w punktach i zawierać informacje o tym, jakie działania zostały podjęte w celu poprawy ściągalności należności podatkowych.
Urzędnicy nieoficjalnie przyznają, że faktycznie takie pismo można traktować jako motywację do zwiększania kontroli podatkowych.
Przedsiębiorcy bez zysków pod lupą skarbówki
Jak pisaliśmy niedawno w INNPoland.pl, przedsiębiorcy których firmy nie przynoszą zysku, znajdują w skrzynkach pocztowych listy od urzędów skarbowych, w których są proszeni o sprawdzenie, czy aby na pewno zapłacili wszystkie podatki. – Celem naszych działań jest ochrona legalnego biznesu i zasad uczciwej konkurencji – wyjaśnia skarbówka.
Fiskus z automatu uznaje brak dochodu za potencjalną oznakę unikania podatku. Nie podając żadnych konkretów ani dat, wzywa do "przeanalizowania dokumentacji księgowej" i zapłaty ewentualnych zaległych podatków.