Facebook pracuje nad nową funkcją w Messengerze. Już teraz budzi wiele kontrowersji

Izabela Wojtaś
Messenger może wkrótce automatycznie poinformować twoich najbliższych znajomych, że jesteś na siłowni, w kawiarni lub że prowadzisz samochód. Obecnie funkcjonalność znana z aplikacji Threads do Instagrama jest w fazie testów.
Wielki powrót udostępniania lokalizacji na Messengerze. Auto Status poinformuje bliskich znajomych o tym, gdzie jesteśmy, automatycznie. Fot. 123rf.com

Auto Status już niedługo dostępny na Messengerze


Facebook, jak każda aplikacja czy serwis, musi się nieustannie rozwijać, by nadążać za oczekiwaniami użytkowników. Obecnie firma pracuje nad tym, by Messenger pokazywał, gdzie jesteśmy. Dane miałyby być zbierane dzięki GPS. Status ma się generować automatycznie.

Jak czytamy TechCrunch, funkcja Auto Status będzie wykorzystywać nasze dane, takie jak lokalizacja, oraz wskaźniki, takie jak akcelerometr czy żywotność baterii.

Zamiast udostępniać dokładne informacje o lokalizacji, Messenger ma pokazywać jednak emotikony wskazujące, gdzie jesteś. Na przykład będą emoji dla takich miejsc, jak „na siłowni”, „w restauracji” czy „w ruchu”. Twórcy rozwiązania zapewniają również, że będziemy mogli kontrolować to, dla kogo będzie widoczny ten status. Jak? Ograniczając widoczność do bliskich znajomych.


Takie automatyczne aktualizacje statusu nie są nową koncepcją. Instagram, Google Hangouts, WhatsApp i wiele innych platform do przesyłania wiadomości błyskawicznych oferuje już tę samą lub podobną funkcję aktualizacji statusu.

Co z prywatnością?

Nie jest jasne, czy i kiedy Messenger może uruchomić funkcję Auto Status. Już teraz pojawiają się jednak wątpliwości co do bezpieczeństwa tego rozwiązania.

– Super. Oczywiście, ta funkcja będzie domyślnie aktywna i żeby ją wyłączyć, trzeba będzie szperać po głębokich podstronach w menu, do których nie ma pomocy w języku polskim, a i tak komunikator po następnej aktualizacji "jakoś tam sam z siebie" ją znowu włączy? Cudne – tak nowe rozwiązanie komentuje użytkownik serwisu next.gazeta.pl.

Prawda jest jednak taka, że Facebook już od dawna ma dostęp do naszej lokalizacji, jeśli tylko na to zezwoliliśmy, więc obawy wydają się trochę spóźnione.

Jakie informacje zbiera o mnie Facebook?

Jak ostatnio pisaliśmy w INNPoland.pl, Facebook zapowiedział, że na nasze żądanie ujawni więcej informacji, które na nasz temat zbiera. Będziemy mogli zapoznać się z informacjami, na podstawie których sieć m.in. wyświetla dla nas reklamy.