Rząd mówi, że Polacy mają teraz więcej pieniędzy. Wszystko dzięki... zamknięciu siłowni

Katarzyna Florencka
Czasy mamy niepewne i każdą złotówkę przed jej wydaniem oglądacie dwa razy? A można spojrzeć na sprawy bardziej optymistycznie, jak wiceminister finansów Piotr Patkowski. Według niego, polscy konsumenci nie odczuli w kieszeniach skutków pandemii – a dzięki zamknięciu kin i siłowni miewają nawet do dyspozycji wiekszą kwotę niż dotychczas.
Według wiceministra finansów Piotra Patkowskiego, część Polaków ma teraz więcej gotówki niż przed pandemią. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Swoimi przemyśleniami na temat sytuacji finansowej regularnych Polaków wiceminister Patkowski podzielił się podczas poniedziałkowej debaty zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Tłumaczył, że rząd zamierza skupić się na pomocy firmom, gdyż konsumenci nie odczuli bezpośrednio w swoich finansach skutków epidemii.

Czytaj także: Nie do wiary, jaką radę dla przedsiębiorców ma rząd. "Jest możliwość przebranżowienia"

Według ministra, jeśli konsumenci nie stracili przez koronawirusa swojej pracy, to w ich kieszeniach jest wręcz... więcej pieniędzy. Wszystko dzięki zamknięciu restauracji, kin i siłowni, dzięki czemu ludzie nie muszą płacić za rozrywkę i rekreację.


– W tym momencie więc konsument ma czasami większą kwotę do dyspozycji, jeśli nie stracił pracy – powiedział Patkowski, którego wypowiedź za PAP cytuje serwis "Business Insider".

Pomoc dla firm

W zeszłym tygodniu Premier Mateusz Morawiecki przedstawił na konferencji prasowej 10 działań antykryzysowych dla firm, które mają wspomóc przedsiębiorców podczas nowego lockdownu, z dumą ogłaszając, że rząd PiS obroni gospodarkę lepiej niż władze innych państw.

W nowym planie znalazło się m.in. dofinansowanie kosztów stałych dla MŚP z branż najbardziej dotkniętych restrykcjami, umorzenie subwencji z Tarczy Finansowej PFR, wydłużenie programu Tarczy Finansowej dla dużych firm oraz dofinansowanie zatrudnienia czy przedłużenie postojowego.