Tylko u nas. Prezes CCC komentuje decyzję rządu o wykluczeniu z tarczy pomocowej

Grzegorz Koper
Tarcza 6.0 wymienia szereg podmiotów, które otrzymają publiczną pomoc. Wśród wspieranych branż znajduje się też sektor odzieżowy, jednak rządzący z niewiadomych przyczyn zdecydowali, by wykluczyć z nich sklepy obuwnicze. Sprawę skomentował dla nas prezes CCC.
Fot. Materiały prasowe CCC

Wykluczenie sklepów obuwniczych

Przedsiębiorcy sprzedający buty nie mogą zrozumieć, dlaczego rząd o nich zapomniał, skoro należą do branży podobnej do odzieżowej i też dzielą z nią pandemiczną niedolę.

– My działamy na takich samych zasadach jak branża odzieżowa: jak oni nie sprzedają strojów na wesela to my też nie sprzedajemy na wesela, jeśli nie sprzedają do chodzenia, to my też nie sprzedajemy do chodzenia! – mówił nam pan Jan z Gdyni, który od wielu lat prowadzi sklep z obuwiem.

O głos w sprawie poprosiliśmy prezesa CCC, Marcina Czyczerskiego. Nie kryje on zdziwienia decyzją rządu. – Wykluczenie sklepów obuwniczych z tarczy pomocowej 6.0 jest dla nas kompletnie niezrozumiałe. Na ten moment traktujemy to jako błąd redakcyjny – wyznał.


– W projekcie ustawy (skądinąd słusznie) pozostały sklepy sprzedające inne towary, choćby odzież, więc wykluczenie obuwia jest co najmniej niejasne. Sklepy odzieżowe też sprzedają obuwie. Wsparcie powinno być przewidziane dla wszystkich podmiotów, których dotknęły restrykcje administracyjne, w tym całej branży handlowej. W naszym przypadku nie działa obecnie 70 proc. sieci w Polsce – wskazał Czyczeski.
Drugą kwestią jest to, że obecny rodzaj wsparcia zawarty w tarczy stanowi pomoc de minimis, która podlega limitowaniu do 200 tysięcy euro na okres trzech lat. Jeśli więc przedsiębiorca korzystał z pomocy de minimis w ostatnim czasie, np. w ramach zwolnienia z podatku od nieruchomości w związku z nową inwestycją, może okazać się, że pomoc mu w ogóle nie przysługuje. Mimo tego, że pomoc przysługuje również dużym przedsiębiorcom, jest ona w związku z ograniczeniem do pomocy de minimis iluzoryczna.
– Niemniej jednak dla małych i średnich, a takich mamy przecież na rynku bardzo dużo, są to kwoty znaczące, więc wykluczenie przedsiębiorców handlujących obuwiem to w wielu przypadkach śmiertelny cios. Miejmy zatem nadzieję, że na kolejnym etapie legislacyjnym nasza branża zostanie uwzględniona w tarczy pomocowej 6.0, a legislatorzy rozważą również dedykowany rodzaj pomocy dla dużych przedsiębiorców – dodał prezes CCC.

Co dalej z projektem ustawy?

Projekt został przyjęty przez Sejm w zeszły czwartek późnym wieczorem. Teraz trafi pod obrady Senatu i tam będą ważyć się jego dalsze losy. Istnieje możliwość, że branża obuwnicza zostanie włączona do ustawy na dalszych etapach legislacji.

W jego obecnej formie projekt ułatwia przetrwanie firmom z różnych sektorów. Uwzględniono na przykład potrzeby gastronomii. Na wsparcie mogą liczyć m.in. przedsiębiorcy zajmujący się fitnessem, bo nie zapomniano o klubach czy siłowniach.

Czytaj także: Sejm zagłosował za tarczą branżową. Jak wyglądać będzie rządowa pomoc dla firm?