Tak LOT ominął zakaz lotów z Wielkiej Brytanii. Sprzedawał bilety mimo lockdownu

Katarzyna Florencka
Loty z Wielkiej Brytanii do Polski są zakazane co najmniej do 14 stycznia – jednak na stronie PLL LOT bez problemów znajdziemy połączenie, którym przedostaniemy się z Londynu do Warszawy. Jak to jest możliwe?
Pomimo zakazu lotów z Wielkiej Brytanii do Polski, na stronie PLL LOT wciąż można znaleźć bilety na takie połączenia. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Od 22 grudnia obowiązuje zakaz lotów z Wielkiej Brytanii do Polski, wprowadzony po wykryciu w Wielkiej Brytanii nowej odmiany koronawirusa i dopiero co przedłużony do środy 13 stycznia. Do zakazu zastosowały się praktycznie wszystkie linie lotnicze: żadnego połączenia z Wielkiej Brytanii do naszego kraju nie znajdziemy na stronach Ryanair, Wizzair czy British Airways.

Inaczej jest tylko w przypadku... PLL LOT.

Czytaj także: Zadziwiająca decyzja. Inni zawieszają loty do UK, a Polska... wyśle tam największy samolot

Bilety Londyn–Warszawa

Osoby szukające sposobu na przedostanie się z Wielkiej Brytanii do Polski po wejściu na stronę LOT-u mogą się bardzo ucieszyć. Choć inne wyszukiwarki świecą pustkami, nasz narodowy przewoźnik od razu proponuje połączenia – i to kilka do wyboru. Możliwość przedostania się z Londynu do Warszawy mamy każdego dnia poza poniedziałkiem i sobotą. Ba, w drogę możemy ruszyć nawet dzisiaj!
screen lot.com
Jak to możliwe? Kluczowy wydaje się tutaj sposób, w jaki sprawę ujmuje rządowe rozporządzenie. Do 13 stycznia obowiązuje bowiem zakaz lądowania na polskich lotniskach samolotów "wykonujących loty międzynarodowe z lotnisk położonych na terytorium Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej".


Tymczasem wyszukiwarka LOT-u oferuje nam połączenie z... przesiadką w Wilnie. Wychodzi więc na to, że za cenę spędzenia kilku dodatkowych godzin na litewskim lotnisku do Polski mogą dostać się osoby z kraju, w którym właśnie wprowadzono dramatyczny trzeci lockdown.

LOT przywozi Polaków z Londynu?

Na przedziwną sytuację zwrócił uwagę Marcin Rusiecki, trener piłkarski z Londynu: jeszcze wczoraj miały być dostępne weekendowe bilety do Warszawy z londyńskiego Heathrow, a pracownicy LOT-u twierdzili, że "rejsy z Londynu są potwierdzone". Jako dowód swoich słów zamieścił screen rozmowy z oficjalnym kontem LOT-u w komunikatorze WhatsApp. Dzisiaj już na zadane tą samą drogą pytanie przedstawiciel polskiego przewoźnika odpisuje, że "zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów rejsy są zawieszone do 14 stycznia".

Jak jednak pisaliśmy wyżej, na stronie LOT-u wciąż oferowane są połączenia z lotniska London City. I wygląda na to, że spokojnie bilet na połączenie Londyn–Warszawa można spokojnie zakupić: system przeprowadził nas przez wszystkie etapy rezerwacji, aż do strony z płatnością – a na mapie miejsc w samolocie widać, że kilka z nich jest już zajętych.
screen lot.com
Specjalna trasa z Wielkiej Brytanii zdaje się funkcjonować bez większych problemów: według serwisu FlightStats, szczęśliwie dotarły na miejsce zarówno samolot, który wczoraj wieczorem wyleciał z Londynu, jak i poranny lot z Wilna do Warszawy. Obecnie osoby przylatujące z Wielkiej Brytanii na Litwę mają obowiązek poddania się 10-dniowej izolacji lub posiadania negatywnego wyniku testu wykonanego najwyżej 48 godzin przed przybyciem na Litwę.

Teoretycznie więc szansa na przewiezienie w ten sposób nowej odmiany koronawirusa jest niewielka – nasuwa się jednak pytanie, czy narodowemu przewoźnikowi "wypada" omijać w ten sposób wyraźne rządowe zakazy.

Odpowiedź LOT-u

O komentarz poprosiliśmy PLL LOT. Odpowiedź otrzymaliśmy już po publikacji tekstu. Biuro prasowe przewoźnika poinformowało nas, że połączenia tranzytowe na trasie London City-Wilno-Warszawa są wycofywane, rejsy są na bieżąco usuwane ze strony lot.com, a pasażerowie otrzymują informacje o zmianach w rezerwacji.

"Pasażerom odwołanych rejsów oferujemy między innymi wybór nowej trasy lotu, zamianę wartości biletu na voucher, a także zgłoszenie wniosku o zwrot. Dodatkowo wydłużyliśmy ważność wszystkich voucherów LOT-u do 24 miesięcy, także dokumentów wystawionych pomiędzy marcem a październikiem ub. roku. Teraz nasi klienci mogą wybrać nowy termin podróży do trzech lat od daty wystawienia voucheru" – dodał LOT.

Przewoźnik podkreślił również, że nowe przepisy nie obejmują zakazu podróżowania z Polski do Wielkiej Brytanii. "W związku z dużym zapotrzebowaniem ze strony pasażerów, którzy po okresie świątecznym pragną powrócić na Wyspy Brytyjskie" rejsy z Warszawy do Londynu będą się odbywać. W powrotną stronę, jak deklaruje przewoźnik, samolot będzie wykonywał rejsy do Polski bez pasażerów.

Czytaj także: Tak LOT kosi Polaków, którzy dziś wrócą z Londynu. Astronomiczne ceny biletów