Nie chodzi wyłącznie o ceny ropy. Oto, dlaczego benzyna w Polsce drożeje

Natalia Gorzelnik
Benzyna jest najdroższa od 7 lat, chociaż ropa naftowa jest wyraźnie tańsza niż w 2014 roku. Ten irytujący kierowców paradoks można jednak wyjaśnić.
Benzyna jest najdroższa od 7 lat. FOT. LUKASZ GIZA / AGENCJA GAZETA

Drożyzna na stacjach

W ostatnich dniach paliwa znowu podrożały. Średnie, ogólnopolskie ceny obu gatunków benzyn wzrosły o 8 i 9 groszy. Litr Pb98 kosztuje dziś przeciętnie 5,67 zł, a za tę samą ilość Pb95 płaci się tyle samo ile 7 lat temu - 5,38 zl. Po wynoszącej 8 groszy podwyżce cena litra oleju napędowego wynosi aktualnie 5,31 zł/l. 7 lat wcześniej również tyle płaciliśmy za to paliwo - donosi e-petrol.
e-Petrol

“Najdrożej jest na Mazowszu, Podlasiu i w województwie zachodniopomorskim. W województwie mazowieckim i podlaskim najwięcej płaci się za Pb95 i olej napędowy - 5,45 i 5,38 zł/l. Na Podlasiu również najwięcej kosztuje litr Pb98 - 5,79 zł”.

Co gorsza, analitycy są przekonani, że w następnych tygodniach będzie jeszcze drożej. Wzrost cen na stacjach jest pochodną wyższych stawek w rafineriach. Problem ten dotyczy zwłaszcza benzyny, którą PKN Orlen oferuje obecnie o 38 gr/l drożej niż jeszcze miesiąc temu - donosi Bankier.pl.
Bankier

“Równocześnie w ostatnich dwóch tygodniach wyraźnie zmalała implikowana marża detaliczna. Oznacza to, że - przynajmniej na razie - detaliści "wzięli na siebie” część podwyżek w hurcie i że jeszcze nie zdążyli ich przerzucić na kierowców. Ale jest tylko kwestią czasu, kiedy to zrobią”.

Cena ropy

Sytuacji nie poprawia również to, że notowania ropy Brent zbliżyły się do 75 USD za baryłkę, osiągając najwyższe wartości od października 2018 roku. Wciąż jednak jest wyraźnie tańsza niż w latach 2011-14, gdy jej notowania wahały się w przedziale 90-130 USD/bbl. Dlaczego zatem paliwa kosztują tyle samo co wtedy?


Chodzi o kurs dolara amerykańskiego - czytamy w portalu. Jeden dolar kosztuje obecnie ok. 3,80 zł i od dłuższego czasu notowany jest blisko najwyższych poziomów od 2004 roku.
Bankier

“To pochodna utrzymywania zerowych stóp procentowych w Polsce i polityki słabego złotego prowadzonej przez Radę Polityki Pieniężnej i Narodowy Bank Polski. W rezultacie "cena odczuwalna” ropy naftowej w Polsce jest znacznie wyższa, niż wynikałoby to z jej notowań w Londynie”.

Swoje z kieszeni kierowców wyciągają też nowe podatki m.in. “opłata emisyjna” i “opłata paliwowa”.

Ceny paliw a inflacja

Jak pisaliśmy w InnPoland, wysokie ceny paliw są wskazywane przez ekspertów jako jeden z głównych czynników napędzających inflację w Polsce.
Czytaj także: Kierowco, przygotuj się na cenowy horror. Ropa od lat nie była tak droga
Przypomnijmy, że według danych GUS w maju 2021 ceny w Polsce wzrosły średnio o 5,7 proc. W nasze kieszenie najmocniej uderzyły ceny benzyny, która podrożała o 34 proc oraz powiązany z tą kategorią transport (19,5 proc.).

Tymczasem według analityków Bank of America cena baryłki ropy Brent może w 2022 roku zdrożeć nawet do 100 dol. – wszystko za sprawą wzrostu zainteresowania podróżami po pandemii COVID-19.