Od dziś płacimy podatek za towary z Chin. AliExpress radzi jak go uniknąć

Natalia Gorzelnik
Paczki z Chin przestaną być już takie tanie. Dziś (1 lipca) weszła w życie ustawa o VAT, która ma uszczelnić system przesyłek spoza UE. Ma to być wyraźna ulga dla budżetu … i poważne uderzenie w nasze kieszenie. Czy nowej opłaty da się jakoś uniknąć?
Chińskie platformy handlowe mają już pomysł na to, jak ulżyć swoim klientom. Zdj: Flickr

VAT za zakupy z Azji

Nowelizacja ustawy o VAT zakłada, że klienci zamawiający towar na portalach sprzedażowych spoza UE będą musieli płacić VAT już w trakcie zakupu. Jeżeli klient nie uiści należności podatkowych, po prostu nie dostanie towaru.

Celem nowego pakietu e-commerce jest uszczelnienie systemu VAT od przesyłek spoza UE o wartości do 150 euro. Co więcej, znika też limit 22 euro. To oznacza, że trzeba będzie zapłacić VAT od każdej przesyłki - nawet tej drobnej.

Zwolnienie to miało być wcześniej mocno nadużywane, gdyż nieuczciwi sprzedawcy spoza UE niewłaściwie oznakowywali przesyłki, tak naprawdę zawierające chociażby smartfony. Oszustwa te powodowały straty dla gospodarek państw członkowskich na kwotę ok. 7 mld euro rocznie.
Czytaj także: Koniec z tanimi zakupami z Chin. Będzie dodatkowa opłata za zamówienie

Jak nie płacić VAT na Ali?

Ministerstwo finansów szacuje, że przez nowe przepisy ceny towarów z Azji wzrosną o około 20 procent. Ale czy na pewno?


Chińskie platformy handlowe – AliExpress, Banggood czy Gearbest – już zaczęły informować, jak można uniknąć konieczności zapłaty cła przez kupującego - czytamy w money.pl.

Cena towaru na chińskiej platformie handlowej jest różna w zależności od tego, jaką formę dostawy wybierzemy. Do tej pory opłacało się wybrać najtańszą opcję dostawy prosto z Chin. Teraz warto będzie wybrać opcję dostawy z innego kraju UE.

Chodzi o to, że platformy z Azji zainwestowały w magazyny i rozbudowaną logistykę dystrybucji w Unii Europejskiej. Najpoważniejsi gracze opracowali już system dostaw, który nie będzie skazywał konsumentów na konieczność dopłacania VAT-u.

Wszystko polega na tym, że sprzedawcy najpierw wysyłają przesyłki do magazynu w jednym z krajów UE, tam towar jest przepakowywany i wysyłany już bezpośrednio do klienta. W takim modelu wszelkie opłaty są po stronie sprzedawcy.


Takie rozwiązanie umożliwia na przykład AliExpress. Wystarczy wybrać opcje "Priority Line", "European Railway Direct Mail" albo dowolną metodę wysyłki z Polski lub innego kraju UE.