Przyszłość inflacji jest przesądzona. Najbliższe lata wypiorą nasze kieszenie

Konrad Siwik
Kilka dni temu za sprawą wypowiedzi wiceministra finansów wielu Polaków dowiedziało się, że należy do klasy średniej. Nie ma jednak z czego się cieszyć, bo nie dość, że zarabiamy ochłapy, to prognozy inflacji na najbliższe lata nie napawają optymizmem.
Inflacja w najbliższych latach nie spadnie poniżej 3 proc. Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Rada Polityki Pieniężnej w komunikacie po czwartkowym posiedzeniu poinformowała o nowych prognozach NBP dotyczących inflacji i PKB – informuje Business Insider. Przewidywania pochodzą z nowej projekcji inflacyjnej, która ma zostać w całości opublikowana w poniedziałek.
Czytaj także: Od jakich zarobków zaczyna się klasa średnia? Wiceminister finansów wskazał próg
Prognozy zostały podane w przedziałach, ale wystarczy wyliczyć ich środki, żeby dowiedzieć się, że inflacja w najbliższych latach będzie rosnąć następująco:


Natomiast PKB w tym roku ma rosnąć o 5 proc. a w dwóch następnych o ponad 5 proc.

Inflacja pożera nasze oszczędności

Rekordowo niskie stopy procentowe i wysoka inflacja – dzięki temu połączeniu trzymając pieniądze w bankach, tracimy najbardziej od przynajmniej 15 lat.

Osoba, która w maju 2020 r. wpłaciła na przeciętną lokatę roczną 10 000 zł, w maju 2021 r. otrzymała z powrotem tę kwotę powiększoną o 33 zł z groszami.

Zysk ten jest jednak iluzoryczny, ponieważ w ciągu roku spadła siła nabywcza ulokowanych pieniędzy. Z danych GUS-u wynika, że inflacja konsumencka sięgnęła w tym okresie 4,7 proc. Oszczędzający stracił więc tak naprawdę blisko 420 zł.
Czytaj także: Zarabiamy tyle samo, a jednak coraz mniej. Rosnąca inflacja daje nam w kość