Mapy Google zyskają nową funkcję. Pokażą, czy w autobusie jest tłok

Konrad Siwik
Ciśnięcie się w autobusie jak sardynka w puszce zawsze było wyjątkowo uciążliwe szczególnie latem. Tym bardziej, gdy autobus nie był wyposażony w klimatyzację. Teraz jest jeszcze gorzej, bo do upałów dołączył covid. Google chce nam pomóc poluźnić tłok w transporcie publicznym i zmniejszyć ryzyko zakażenia koronawirusem.
Google pokaże, czy w autobusie jest tłok. Fot. Lukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Mapy Google to już nie tylko zwyczajna nawigacja, a życie bez niej w wielkim mieście z pewnością byłoby trudniejsze. Aplikacja co jakiś czas zyskuje nowe bardzo użyteczne funkcje. Zapowiadana pod koniec marca funkcja Live View pozwala np. na szybkie złapanie orientacji nawet wewnątrz skomplikowanych budynków.

Podawanymi przez amerykańską firmę przykładami są centra handlowe, lotniska czy stacje przesiadkowe. Choć w pandemii Covid-19 mniej podróżujemy, to częstym problemem było złapanie kolejnego środka transportu z wyśrubowanym limitem czasowym.
Czytaj także: Zapomniałeś biletu? Już nie musisz obawiać się kanara - oto nowa funkcja w Google Maps
Teraz Google idzie o krok dalej i wprowadza kolejne rozwiązania antycovidowe. Nowa aktualizacja pozwala sprawdzić, czy w danym autobusie, tramwaju bądź pociągu nie znajduje się przypadkiem zbyt dużo ludzi, co mogłoby zwiększać ryzyko zakażenia koronawirusem.


Google informuje, że jego funkcja do oceny zatłoczenia wykorzystuje: Nowa funkcja sprawdzania i oceniania zatłoczenia będzie działać w 10 tys. miast w stu krajach. W tym również w Polsce.

Google premiuje biznesy prowadzone przez kobiety

Google wprowadziło niedawno także kolejny element premiujący niezwykłe biznesy – tym razem chodzi o wsparcie przedsiębiorczości wśród kobiet. W wizytówkach firm w Mapach pojawił się odpowiedni symbol, jeśli firma jest prowadzona przez panie. Koncern oznaczył też miejsca, w których jak u siebie mogą czuć się osoby LGBTQ+.

‒To krok ku temu, aby biznesy prowadzone przez kobiety były na co dzień bardziej widoczne. Może ułatwić wybór tym, którzy chcą wspierać przedsiębiorczość wśród kobiet – mówi Olga Sztuba z Google.

Odpowiedni atrybut w Google Moja Firma pozwoli wyróżnić się w wyszukiwarce i na Mapach Google biznesom prowadzonym przez kobiety i odkryć, który sklep w pobliżu, kawiarnia, firma czy startup zarządzane są przez panie.