Samozatrudnieni stracą ubezpieczenie zdrowotne? Rząd namieszał w Polskim Ładzie

Katarzyna Florencka
Część samozatrudnionych przedsiębiorców może utracić ubezpieczenie zdrowotne jeśli rząd nie zmieni zapisów Polskiego Ładu – alarmują eksperci. Wszystkiemu winne są nierealne terminy wyliczania i zapłaty składek zdrowotnych.
Polski Ład wprowadza dla przedsiębiorców nierealne terminy płatności składek ZUS Fot. Łukasz Wądołowski / Agencja Gazeta

Składka zdrowotna w Polskim Ładzie

Polski Ład zobowiązuje przedsiębiorców, którzy nie zatrudniają pracowników, do opłacania składki zdrowotnej do 10. dnia każdego miesiąca – jednak eksperci twierdzą, że termin ten jest kompletnie nierealny. Nowy sposób wyliczania składek zakłada bowiem, że ustalane będą w oparciu o dochód z poprzedniego miesiąca. Tymczasem faktury za ten okres można wystawiać jeszcze do... 15. dnia następnego miesiąca.

W rezultacie osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą mogą stracić ubezpieczenie chorobowe: termin zapłaty składki będzie po prostu za krótki na to, aby prawidłowo wyliczyć jej wysokość.


– Jeżeli więc przedsiębiorca wystawi fakturę po 10., a dokumenty będzie musiał złożyć przed tą datą, to jego dochód, od którego wyliczana jest podstawa składek zdrowotnych, nie będzie w praktyce realny – tłumaczy Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt, cytowany przez serwis money.pl.

Nowe terminy opłacania składek spotkały już wcześniej z protestami księgowych: biura rachunkowe obawiają się, że zwyczajnie nie zdążą obsłużyć wszystkich swoich klientów.

Test na przedsiębiorcę w Polskim Ładzie?

Projekt Polskiego Ładu zakłada, że od stycznia 2023 roku wszyscy przedsiębiorcy będą mieli obowiązek prowadzenia ksiąg rachunkowych, podatkowej księgi przychodów i rozchodów, a także ewidencji środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych (księgi podatkowe) przy użyciu programów komputerowych.

Co więcej, wgląd do nich będzie miał na bieżąco fiskus. Będzie on dokładnie prześwietlać majątki firm. Dodatkowe dane cyfrowe mają zaś posłużyć skarbówce m.in. do zdalnego wykrywania nadużyć oraz zwiększenia efektywności kontroli.

Nowe przepisy mogą uprościć rozliczenia, ale jednakże jednocześnie ułatwią fiskusowi oraz Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych potencjalne kontrole, w rezultacie których może dojść do przekwalifikowania istniejących kontraktów B2B na umowy o pracę – zauważył serwis prawo.pl.