Nie dla płatności wyłącznie kartą. Inicjatorem nowego prawa jest prezes NBP Adam Glapiński
Adam Glapiński wystąpił z propozycją nowelizacji ustawy o usługach płatniczych i uregulowania kwestii akceptacji znaków pieniężnych emitowanych przez Narodowy Bank Polski do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Andrzej Duda przychylił się do pomysłu prezesa NBP. Z informacji kancelarii prezydenta wynika, nowe przepisy wejdą w życie w 30 dni od ich ogłoszenia.
Płatność wyłącznie kartą zakazana
Nowe przepisy, które wejdą w życie pod koniec października, zakładają równe podejście do płacenia gotówką oraz kartami. Jak przypomina Business Insider, zgodnie z ustawą, obowiązek przyjmowania gotówki nie będzie stosowany w sprzedaży przez internet, w miejscu samoobsługowym bez obecności personelu oraz w trakcie imprezy masowej."W dniu 28 września 2021 r. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 17 września 2021 r. o zmianie ustawy o usługach płatniczych. Celem ustawy jest uregulowanie statusu prawnego akceptacji znaków pieniężnych emitowanych przez Narodowy Bank Polski" – jak opublikowała w komunikacie Kancelaria Prezydenta RP.
Inicjatorem pomysłu był Adam Glapiński, który argumentował, że problem braku akceptowania gotówki w punktach handlowo-usługowych może mieć znaczenie przede wszystkim dla osób w starszym wieku oraz osób z różnymi niepełnosprawnościami, a także innych osób niekorzystających z bezgotówkowych instrumentów płatniczych.
Kasjerzy odmawiają płatności gotówką
Wiele sklepów i restauracji, sprzedających jedzenie na wynos podczas pandemii odmówiło przyjmowania gotówki. Klientom pozostała jedynie płatność kartą lub Blikiem. Powód? Obawa przed zakażeniem koronawirusem, który mógłby znajdować się na banknotach i monetach.Jak podaje Ministerstwo Finansów, odmowa przyjęcia płatności gotówką jest jednak legalna i w pełni dozwolona, pod warunkiem, że informacja o opcjach zapłaty za zakup zostanie jasno przekazana klientowi.
– Jeśli informacja o akceptowanych przez przedsiębiorcę sposobach płatności umieszczona została w jego lokalu, w miejscu widocznym dla osób chcących skorzystać z oferowanych przez niego towarów lub usług, to takie zastrzeżenie można uznać za wiążące dla stron umowy – informowało swego czasu media Ministerstwo Finansów.Może cię zainteresować: "Więcej do tego sklepu nie pójdę". Tak polscy sprzedawcy kombinują z płatnościami