W tym roku ze świątecznymi prezentami nie warto zwlekać. Wiele zakupów po prostu nie dotrze
Święta Bożego Narodzenia 2021 stoją pod wielkim znakiem zapytania. Szczególnie rozczarowani mogą poczuć się wszyscy ci, którzy odwlekają zakup prezentów pod choinkę na ostatnią chwilę.
Przedłużające się dostawy
Niemal każda branża oparta na komponentach produkowanych w Azji skarży się na deficyt towarów i przedłużające się dostawy. Zresztą dostawcy zabawek już dziś alarmują, że niełatwo będzie w tym roku zapanować nad przedświąteczną gorączką. Jak przypomina Business Insider, państwo Środka zmaga się bowiem z utrzymaniem odpowiedniego ruchu w portach.85 proc. rynku zabawek to na domiar złego produkty sprowadzane z azjatyckich fabryk, głównie z Chin, nie trudno więc pojąć, jakie problemy czekają rodziców w okresie przedświątecznych zakupów. Kłopoty dotkną zresztą nie tylko ich. Odzież, obuwie czy elektronika to kolejne produkty, których zakup warto zaplanować ze sporym wyprzedzeniem.
– Radzimy smartfony kupić wcześniej, podobnie jak i konsole do gier – podpowiada Insiderowi Wojciech Wieroński, dyrektor Zarządzający ds. Finansów MediaMarktSaturn Polska.
Internauci nie mają litości dla IKEA
Na kłopoty związane z transportem morskim wskazuje również już od wielu miesięcy IKEA, starając się na wszelkie sposoby poprawić globalne łańcuchy dostaw. Chociaż pod wpływem komentarzy internautów niezadowolonych z obsługi zamówień, social media IKEA rozgrzały się w ostatnim czasie do czerwoności.Rozżaleni klienci narzekają głównie na długi czas oczekiwania i brak kontaktu ze sklepem. Szwedzki gigant postanowił odnieść się do słów krytyki.
"Zatłoczenie w zagranicznych portach w połączeniu z historycznie wysokim popytem odpowiada za nierównowagę na całym światowym rynku transportu morskiego. Do tych czynników należy też dodać ograniczoną dostępność niektórych surowców oraz odczuwalny w całej Europie niedobór kierowców, co łącznie doprowadziło do ograniczeń w dostępności oferty szeregu dostawców i producentów, w tym IKEA" – można przeczytać w odpowiedzi sklepu przesłanej do INNPoland.
Sieć przekonuje też, że robi wszystko co ich naszej mocy, aby jak najszybciej udostępnić jak najwięcej produktów i usprawnić realizację zaległych dostaw do klientów.