Na wsi zostają tylko twardziele. Polacy tłumnie wracają do miast [DANE]

Konrad Bagiński
Jeszcze niedawno marzeniem wielu Polaków, szczególnie tzw. korpoludków, było porzucenie miasta i przeniesienie się na wieś. Dziś sytuacja się odwrócił. Jednak rozwinięta infrastruktura i krótsze dojazdy wygrywają dziś z teoretycznie czystszym powietrzem, spokojem i ciszą.
Trend się odwrócił. Do niedawna Polacy marzyli o domach na wsi, dziś szukają mieszkań w miastach PIOTR DZIURMAN/REPORTER
Jak wynika z danych portalu Nieruchomosci-online.pl, zainteresowanie małymi miejscowościami (do 1 tys. mieszkańców) i miasteczkami (1-20 tys. mieszkańców) wśród osób poszukujących nieruchomości uległo wyraźnej zmianie. Jeszcze niedawno obserwowaliśmy szturm mieszkańców miast na tereny wiejskie. Dziś sytuacja się odwróciła.

Porównanie jesieni 2020 r. z analogicznym okresem 2019 r. wypadło na korzyść "wsi". Liczba kontaktów w tym serwisie wzrosła od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent miesiąc do miesiąca.
Czytaj także: Polskie mieszczuchy coraz chętniej wynoszą się na wieś. Nawet nie wiedzą, w co się pakują
Sytuacja odwróciła się jednak w 2021 r. Porównując okres wrzesień-listopad tego roku do analogicznego okresu 2020 r., obserwowany jest już spadek liczby kontaktów w kontekście tych mniejszych lokalizacji.

Miasto jednak nie takie złe?

– Wysoki popyt na domy i działki w małych miejscowościach i miasteczkach sięgnął zenitu w pierwszej połowie 2021 r., jednak marzenia Polaków o własnym kawałku ziemi powoli są już weryfikowane. Po pierwsze, oferta sprzedażowa od wybuchu pandemii skurczyła się prawie dwukrotnie, co często oznacza, że najatrakcyjniej położone działki zostały już dawno wykupione. Po drugie, analizie podlegają nie tylko koszty zakupy nieruchomości gruntowej, ale też rosnące koszty budowy domu i jego wykończenia – komentuje zmieniający się trend Alicja Palińska z działu analiz portalu Nieruchomosci-online.pl.


Jednocześnie wciąż utrzymuje się trend wzrostowy w przypadku dużych miast, a więc tych liczących powyżej 100 tys. mieszkańców. Liczba wyszukiwań nieruchomości w tych lokalizacjach wzrosła we wrześniu 2021 r. o 4 proc., w październiku o 9 proc., a w listopadzie aż o 17 proc. (porównując do jesiennych miesięcy 2020 r.).

- Na chłodno wyliczane są też wydatki, jakie wiążą się z dojazdami do miejsca pracy lub szkoły, a także czas, który trzeba na to przeznaczyć. Nawet jeśli ktoś decyduje się na zamieszkanie poza miastem, to czas weryfikuje często chęć posiadania domu z ogrodem na rzecz potrzeb, które spełniają miasta. Decyzje o powrotach do centrów miast są więc też determinowane chęcią korzystania z rozwiniętej infrastruktury – dodaje.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej INNPoland.pl